Witam!! PO założeniu nowego kranika podciśnieniowego wszystko było ok. Zrobiłem skuterem ok 30km. Dzisij do niego podchodze odpalam, jade i wycieka mi pliwo z gaźnika(nadmiar) gasiłem go i odpalałem ale bez skutku i tak wyciekało, ale jeździł tak jak powienien, nie dusił sie itp. Rozebrałem gaźnik, złożyłem, odpalam - okazuje sie żę z nadmiaru zrobił sie niedosty, po przygazowaniu tak jakby brakuje paliwa i gaśnie, chodzi dobrze tylko na wolnych obrotach. Proszę o pomoc.

To może masz coś z pływakiem

_________________

Maciek

Coś siedzi może w zaworku pływaka.Najpierw blokowało zamykanie teraz zatkało.Tak czy inaczej gaźnik na kanał

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Witam moge ci pomoć ponieważ miałem dokładnie taki sam porblem już miałem kupywac nowy gaźnik a tu wystraczyło włozyć gaźnik na noc do benzyny aby się mocno wyczyścił pozniej zalozyc i wyregulowac i jest dobrze.

drelex,
Gaźnik najlepiej rozkręcić ,powykręcać wszystkie dysze i przedmuchać wszystko sprężonym powietrzem. Wkładanie na noc do benzyny, to trochę mało skuteczna metoda czyszczenia gaźnika.

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

Ja wam powiem tak, że pływak sie napewno nie zacioł, ale skąd ten nadmiar to nie wiem. Teraz szukam przyczyny czemu jest ten niedomiar, musze jeszcze raz rozebrać ten gaźnik i może sie ten problem da rozwiązć. Za każdym razem jak go rozbieram jest krystalicznie czysty że tak powiem, bo przecież mam filterek paliwa co zbiera wszystkie śmieci. NIe rozumiem tylko tego że po wymianie kranika odpalałem go z 15 razy i nim jeździłem a po pewnym czasie odpalam go i leci paliwo heh