Kilka dni temu po normalnej jeździe zostawiłem skuter w garażu na około 2godziny i gdy chciałem się znowu przejechać skuter miał problem z odpaleniem. Kopałem z 50razy aż odpalił
Jechał normalnie v-max ten sam to mówię kit z tym. W ten sam dzień zamówiłem sprężyny. I czekałem na paczkę. Paczka doszła wczoraj więc postanowiłem wszystko założyć. Założyłem i przy okazji przeczyściłem gaźnik oraz przestawiłem iglice na środek. Złożyłem. I i nie odpalił. Kopałem z 100razy aż mam dzisiaj zakwasy po tym i nie odpalił. Więc myślę pewnie przez iglice nie chce odpalić to przestawiłem z powrotem i nic. Iskra jest, gaźnik wyregulowany, aku naładowany. Postanowiłem że dzisiaj to rozbiorę i znajdę przyczynę. Ale mam do was pytanie co według was może być przyczyną niepalącego skutera
Wiem że się trochę rozpisałem ale chciałem wszystko opowiedzieć dokładnie i ze szczegółami
Spidi
