Witam. Mam pewien problem z moim skuterem, kupiłem go tydzień temu od jakiegoś ziomka, sprowadzony z niemiec. Wszystko ładnie, zadbany, 2008 produkcja. Wczoraj pierwszy raz nim jechałem. 8km, zajechałem na miejsce, minęło 10 minut, próbuje odpalić. Starter-nic, kopka-nic. Dopiero po kolejnych 10 minutach odpalił. Dzisiaj znów, odpalam, wszystko ładnie. Ze startera, ale odpalał jakby troszkę dłużej. 5km, zajechałem. Czekam 10 minut, odpalam i znów nic. Poczekałem kolejne 10 minut i odpalił. Możecie powiedzieć o co chodzi? Chłodzony cieczą, wersja na gaźniku. Wymieniana była pompa wody i pasek.
|