Po przejechaniu 10000km skuter nie chce mi odpalać. W serwisie rozkładają ręce. Na starter nie zapali, ale jak się na kopkę zapali i wyłączy to na starterze zapali. Ogólnie wszystko jest oki. Moduł zapłonu serwis dał nowe. Szczotki w rozruszniku też. Z silnikiem sprawdzali podobno jest wszystko oki. Kupowałem świecę 2tyg temu nowa a jest cała zajabana i musiałem czyścić bo nie chciał mi w ogóle odpalić.
czemu tak się dzieje że mi nie odpala(akumulator jest nowy)?:/
Błagam pomocy!
czekam na wasze wsparcie!:)
Proszę też pisać na gg jak ktoś może 5999621(niewidoczny) z góry dziękuję!;-)

Napisz to po ludzku to postaramy się pomóc.

Kompresja ?? sprawdź pierścienie ja jak miałem zajechany cylinder w rs'ce paliła tylko z pychu chyba że ciepła to na rozpusznik a na mocy nic nie straciła

_________________

MKII Racing SWAP P/G
Aprilia RS 50 Sport

bbslu, To ladnych macie mechaniorow w miescie ... proste jest to ze gdy niechce odpalac silnik to albo zle podawane paliwo jest , nie ma iskry lub cos z kompresja jest . U mnie to wyglada tak gaznik-25% , iskra - 10% , Kompresja 65% stawiam na kompresje , sciagnij cylinder i zobacz .

Kompresja jest bardzo dobra. Tak wiec co??

ile barow ?? sprawdzales , czy okreslasz na wyczucie ??

9

Membranę masz ok ? sprawdź to ... Jeszcze uszczelniacze, ale wtedy komprecha by spadła.

ale zawsze jak jeździł 80km/h teraz jeździ 70km/h dlaczego?;/

pasek seria ???
membrana ok ???
gaznik czysty ?

_________________

"Jak dobrze wiedzieć że w szkole zrobią z ciebie porządnego obywatela
Wezmą cię do wojska , nauczą cię strzelać
Zrobią z ciebie mężczyznę "

Klub Gryfiński Moto Team - www.gmt.wxv.pl