A coś konkretniej odpowiedz na moje pytanie. nie da się chyba aż tak rozregulowanego gaznika mieć xd i regulowalem ..to samo przed i po. wtedy po odpaleniu miał takie obroty ,że jedynie przy ścianie bezpiecznie można było go odpalic ;d to zrobiłem. wina była w przewodach ,które szły od gaznika (były zużyte i dziurawe) przez co łapał lewe powietrze i wpadał na takie obroty ..później go regulowalem i było lepiej pod względem vmaxu ,przed regulacją jechał na połowie maksymilian aż 50 a na pełnej dusił się..jakby zalewal i jechał 40 i po chwili gasl . teraz jeździ bez problemu..tylko że te 60 ..a wiem że łatał 80 i nie palił tyle .
-- 05 lip 2014, 23:21 --
Jechał na połowie MANETKI * Aż 50
Sorki ,jestem na tel ,nie mam pc i słownik w telefonie przerabia slowa xd
-- 06 lip 2014, 1:22 --
Może być to wina też elektronicznego ssania ?z doświadczenia wiem ,że to ptak warte jest ;d
|