Witam, mam problem, gdyż podczas jazdy (od 1-2km to chyba zależy od prędkości bo jak jechałem bardzo wolno gdzieś 10-20 km/h to nic nie było, ale nie wiem nie próbowałem jeździć do zgaszenia więc nie jestem na 100% pewny) Aprilią Sr50 z 2001 r przerobioną z wtrysku na gaźnik nagle zaczyna migać dioda "Injection check" i skuter traci obroty, lecz jakieś jeszcze słabe ma po przejechaniu kilkuset metrów na tych słabych obrotach Aprilka tak nagle zaczyna działać ciszej i wydaje taki jakby gruby głos ale już manetką gazu mogę sobie kręcić ile chcę a ona ani drgnie i gasnie po ponownym odpaleniu normalnie się nią jeździ, lecz sytuacja sie cały czas powtarza, boje się nią jeździć, żeby jej nie katować.

Chcę jeszcze powiedzieć że ta dioda jak zacznie migać podczas jazdy tak miga nawet, gdy silnik zgaśnie, do póki nie przekręcę kluczyka w stacyjce.
Co to może być?

Zrobiłeś zwarcie w kostce od przepustnicy?

_________________