Witam,

jak w temacie. Mam Aprilię Sr50 Ditech morini i nie pali. Kręci, ale nawet się nie krztusi (tak jakby nie ma chęci odpalić). Wymieniłem świecę, próbowałem zdejmowania rurki od filtra powietrza (zatykałem, puszczałem) i nic. Iskra jest ok. Kompresja jest, bo rękę odrzuca.

Zauważyłem, że pomimo kręcenia, świeca jest suchutka (brak śladu paliwa, nawet nie jest czarna/okopcona - nowa). Czy tak powinno być? Jeżeli nie, co może być przyczyną?

Wtrysk rozbierałem i daje mgiełkę.

Niedawno zablokowała mi się pompka paliwa, ale zaprzyjaźnionemu elektrykowi udało się ją naprawić (tak jakby słabiej pracuje po przekręceniu kluczyka, ale paliwo pompuje, bo sprawdzałem bez wężyka). Nie wiem czy to ma wpływ na odpalanie, skoro mgiełka na wtrysku jest. Moim zdaniem nie ma to wpływu. Co w takim razie może być nie tak? Proszę o opinie osób, które się znają na rzeczy.

Wstrzyknij paliwo pod swiece i zobacz czy zapali.

_________________

Aprilia SR Factory - była
Aprilia Habana Custom - jest
Yamaha WR 125 X - była
VW Scirocco 76' Mk1 Cabrio - jest
Toyota Celica V GTi 16v - była
Honda Civic VI HB - była
Mitsubishi Eclipse 2G RS - był
Honda Civic VI HB - jest
Honda Prelude V VTi - jest

spróbuj napełnić tą rurkę co idzie od pompki paliwem mi troche pomoglo ale odpala i gasnie i nie wiem czego to moze byc przyczyna