Witam, skuter prawie zawsze odpala tylko wtedy gdy zatkam ręką dziurę w filtrze gdzie zasysa powietrze lub dziurę w gaźniku, nowe uszczelniacze wału wiec to odpada, ogólnie nie reaguje na regulację, pojeździla z 3km tak ze sama sie ciągła a teraz nie da rady, bo gdy zapali po dodaniu gazu gaśnie, dodam ze uszczelka pod kroćcem jest mokra, tutaj pytanie czy to możliwe dlatego ze właśnie tam ciągnie lewe powietrze? Czy te uszczelki powinny być mokre? Z góry dzięki za porady

Jak nazwa wskazuje uszczelka ma uszczelniac, więc powinna byc sucha.

Czyli możliwe że dlatego tak wariuje? I czy mogę to złożyć na jakiejś masie uszczelniającej? Bo jeden gwint na zaworze jest urwany i sam krociec widocznie nie dociąga na tyle ile powinien