Witam serdecznie mam taki problem że zmieniłem silnik na AC wszystko jako tako spasowało... Ale po odpaleniu jest strasznie słaby odpala tylko na pełnym gazie nie reaguje na regulację gaźnika a dodatkowo po włączeniu świateł gaśnie... Elektryka jest raczej sprawna bo przed przekładką na LC jeździłem i miał dobrą moc tylko że cały czas wywalało uszczelkę pod głowicą i miał lekko krzywy wał z czego wynikały duże wibracje dlatego zdecydowałem się kupić silnik AC... I moje pytanie jest takie czy cewko moduł jest taki sam? czy tylko wygląda tak samo z tego co patrzę na "alle" to są do LC i do AC ale wyglądają kropka w kropkę tak samo i nie wiem jak to z tym...
W AC jest cylinder 70 polini
W LC był 70 Power force działał bardzo dobrze prócz tych dwóch mankamentów do których już straciłem cierpliwość...
Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam
-- 20 kwie 2020, 20:48 --
Teraz wydaje mi się aczkolwiek nie mam czym sprawdzić... Muszę jutro ściągnąć cylinder i sprawdzić ale chyba jest słabawa kompresja ponieważ kopię kopnikiem z 50 razy odpali na pełnym gazie i zgaśnie to znowu pokopię i nie odpali sprawdzam świecę a ona sucha na wiór... Poza tym kiedy odpali i trzymam go na obrotach pojadę się przejechać 2-3km z prędkością maksymalną tego silnika czyli 50 km/h przyspieszenie do 50 trwa bardzo długo:D na wariatorze polini i rolkach 5g a to dziwne... I czuć swąd pieczonej stali silnik aż zionie gorącem i nagle stop chyba złapało tłok ale natychmiast odpalił w miarę dobrze na szczęście nie musiałem pchać z powrotem do domu
Reasumując mam nadzieję że to przez przytarty/przegrzany/zajechany cylinder/tłok/pierścienie takie cuda się dzieją... Bo na LC ten sam osprzęt działał idealnie odpalało się go na dotyk i można było pogonić chińskie 110 4t ;)
Pozdrawiam Odwiedzających wątek ;)
-- 22 kwie 2020, 19:16 --
Zmieniłem cylinder skuter jeździ normalnie wkręca się na obroty itp... Niestety bardzo ciężko odpala a jak już odpali to nie trzyma wolnych obrotów świeca czarna tak że wydaje mi się że mieszanka uboga w tlen. Aczkolwiek może to też zbyt duża dysza w gaźniku bo jest 75 ale po ściągnięciu wężyka podciśnieniowego od kranika wchodzi na wysokie obroty... Może tędy droga
-- 25 kwie 2020, 15:36 --
Założyłem dużo mniejszą dyszę (nie wiem jaka ale gdzieś w okolicach 48-50) i teraz jest tak że na wolnych obrotach przez dłuższą chwilę chodzi ale i tak zgaśnie a przy dodaniu gazu kiedy wchodzi na wyższe obroty to gaśnie... Czyli ta dysza za mała w poniedziałek spróbuję gdzieś kupić 55-60-65 i będę próbował dalej...
Ten silnik morini to jakaś totalna patologia... Najlepiej bym go wymienił na jakiś inny ale nie wiem co by spasowało do tej ramy...
-- 02 maja 2020, 19:19 --
Witam znów zmieniłem cylinder tam ten był zbyt tani i sprasowało pierścienie na tłoku i jak się okazało kompresja była bardzo mizerna... Kupiłem nowy już nie żałowałem kasy i wszystko jest ok ładnie odpala i jeździ. Lecz mam problem znowu z ssaniem ponieważ po odpaleniu definitywnie nie działa... Skuter próbuje chodzić ale gaśnie ma za niskie na starcie wystarczy minutę potrzymać leciutko na gazie i wszystko gra. Będę to ssanie próbował przerobić na ręczne