Witam, a więc pisze tu w imieniu mojego kolegi, ponieważ ma on Italjeta formułe i są z nim problemy. Do sedna sprawy, kilka dni temu poprosił mnie i kolege żebyśmy odświeżyli jego skuter dlatego, że stał przez kilka miesięcy nie ruszany i nie chciał palić, więc zabraliśmy się za robote-kupilismy swiece wszystko wyczyscilismy gaźnik filtr wszystko było git, az do momentu kiedy znalezlismy zepsute ssanie no to wymienilismy na nowe wszytko dobrze, skuter palił jezdził ale go coś muliło, no i kolega nas poprośił abyśmy zamówili mu airboxa, no to stozek przyszedł zamontowalismy go i zwiekszylismy dysze z 54 na 66 w gaźniku dell'orto 12 PHVA o ile sie nie myle, a skuter zacza przerywac dostawac za duzo paliwa, przy dobrej regulacji gaźnika zamula go tylko troche na wyzszych obrotach, ale jak chcemy poprawic regulacje to zaraz sie cos psuje i dalej jest beznadziejnie. Zauważyliśmy ze jak sciągniemy stożek to przy dodaniu gazu wylatuje paliwo zmiejsca w ktorym powinien byc filtr. Czyli dostaje za duzo paliwa i nie przepala tego, ale przy zmianie dyszy na seryjna 54 wogole nie chce jezdzic przy 72 nie da sie go wyregulowac a przy 66 wlasnie szwankuje tak jak powyzej opisałem. Pomózcie bo juz nie mam siły do tego skuterka, co pasowało by zrobic żeby było dobrze.
(Ale sie rozpisałem
)
Pozdrawiam.
gogobongo
Powodzenia 