Rejestracja: 23 maja 2010, 16:47 Posty: 54 Lokalizacja: Ostrowiec Św.
Pojazd: Benelli 491
|
Witam,
Otóż dzisiaj przeczyściłem sobie gaźnik przejechałem około 2km po czym skuter zaczął słabnąć nagle zgasł i musiałem prowadzić myślałem że to z braku paliwa więc wlałem i normalnie znów pojechałem następnie znów zgasł lecz odpala gdy dam gaz do końca i trzymam ,ale nie kręci nawet kołem jak myślicie czego to wina?
Obrotami kręciłem i mieszanką ile wejdzie i nie było żadnej różnicy akumulator raczej szybko kręci
Pozdrawiam
EDIT: Wykręciła mi się dysza w gaźniku wszystko ok!
Ostatnio zmieniony 04 kwie 2011, 18:07 przez tetley, łącznie zmieniany 2 razy
|
|