Witam kolegów i od razu przechodze do sedna oto mój problem:-Przez cały czas luzuje mi sie wentylator wariatora i strasznie hałasuje,próbuje wszelakich sposobów ale nic nie pomaga.
Dokrecam go naprawde mocno ,aż klucz trzeszczy ale po przejechaniu paru kilometrów znowu go słychać.Moim zdaniem jest to bardzo kiepsko rozwiązane,mogło byc to na jakims klinie lub cos innego.Koledzy może ktos przerabiał już ten problem i mógłby mi pomóc.Pozdrawiam wszystkich forumowiczów/,

hitu1, Zapewne amsz zjechany klin, bo seryjnie rpzeciwtalerz ma klin właśnie którym się blokuje na wale. Ja robie wiele km i nie mam z tym problemu nawet przy większej mocy