Witam
Ostatnio dopadł mnie mały problem z moja Honda Dio 94r
Przy mocniejszym "dociśnięciu" manetki gazu skuterek zaczyna przerywać ale po chwili załapuje i pruje jak dziki. Sytuacja ta nie występuje gdy delikatnie kręcę manetką.
Wymieniłem już świecę ale to nie to ;/. Skuterek pali od strzała nawet jak stoi kilka dni w garażu, ładnie chodzi na niskich obrotach, jest bardzo silny.
Nadmienię że stało się ot tak z dnia na dzień.
Gaźnik, przebicie na fajce?
Zanim zacznę rozkręcać pół silnika wolę się zapytać :]
Update:
Czyszczenie i regulacja gaźnika nic nie dała ;/
Ostatnio zmieniony 03 sie 2009, 17:18 przez Miggy, łącznie zmieniany 1 raz
|