Witam. Mam skuter Kymco 2t, skuter nie chce odpalić:(ale zacznijmy od początku,podczas jazdy nagle mi zgasł okazało sie ze zablokowała się kopka i po mocniejszym kopnieciu wyłamałem częśc obudowy co uniemożliwiło jazde.. po zakupie nowej obudowy kopka chodzi jak powinna,ale problem polega na odpaleniu, otóż po złożeniu przekładni rozrusznik nie ma siły kręcić,lecz gdy wyjmę samo sprzęgło i pasek to jest w porządku.Kręcąc rozrusznikiem (bez sprzęgła i paska) skuter powoli załapuje ale ciągle zalewa mi świece i na tym się kończy, cyl.aż robi się ciepławy...iskra jest,nowa świeca,wyczyszczony filtr,gaźnik.. nie mam pojęcia co to może być:( i czy jest możliwość odpalenia bez paska i sprzęgła?Proszę o jaką kolwiek pomoc z góry dziękuje.

_________________

Daniellos8888

Wygląda na to że chwyciło tłok. Otwórz serce i zobacz co się tam dzieje

w srodku wszystko w porządku..

_________________

Daniellos8888