Witam

Może mi ktoś pomóc?

Przez zimę nie odpalałem skuterka mojego i dzisiaj patrze a świeca ostro zalana !;/. Odpalam z kopa i nic wlałem trochę paliwa do cylindra i też nic. Po drugie pije olej jak pijak :p a nie wiem gdzie on wycieka pod spodem po każdej jeździe lub nawet jak z kopa raz czy dwa razy kopne cieknie po woli. Po ziemie jak go ruszyłem z miejsca pod nim też byłą plama nie duża ale nie powinno tak być. Mam nowy cylinder i nie chcę go zatrzeć.

Proszę o odp z góry Dzięki ;)

Najpierw sprawdź skąd jest ten wyciek. Wytrzyj wszystko dokładnie i sprawdź po śladach.

Patrzyłeś czy jest iskra?

tak patrzyłem

Sprawdź membranę (dokładnie membranki czy dolegają), może świeca ma przebicie, sprawdzałeś na innej świecy?

Sprawdź wyciek, możliwe, że przewód olejowy jest pęknięty i lekko się sączy, albo nieszczelne łączenie przewodu.
Sprawdź czy masz regulowaną pompkę olejową linką, może jest zbyt naciągnięta.