Siema. Jakiś czas temu podczas postoju zauważyłem duza plame pod skuterem. Okazalo sie ze to plyn chlodniczy. po rozkreceniu pompy okazalo sie ze jedno łożysko sie rozlecialo. Wiec wymienilem 2 lozyska i skrecilem pompe. I od tego czasu co ktoras jazde z pompy wyplywa jakis czarny plyn (nie wiem dokladnie co to). Czy to cos Powaznego???? Pomóżcie!!!!!

bardziej powane nie moze byc , wylatuje ci takie bloto jak by? brazowe?
powiem tyle ,ze 100% walek i tyle , pisalem kiedys o tym i nie bede pisal kilka razy. Ja ten walek zrobilem z sroby chawtowanej , tzn wujek bo sie zjechal

Czarne!!! i nie błoto, tylko plyn czy cos ale napewno nie bloto. I od 2 dni przy pierwszym odpalaniu zacczyna cos jakby obcierac troche, ale gdzies po max. 10 sekundach ustaje

Jeszcze mam dwa pytanka. Czy dlugo moge pojezdzic na popsutym walku?? I ile około nowy kosztuje???

Jak Ci obrobi całkiem wałek to nie będzie chłodzenia pojeżdzisz do zagotowania wody rzczej niewiele zestaw naprawczy ( łożyska uszczelniacze uszczelki śruba na wał którą warto lub trzeba wymienić) zależy oryginał czy zamiennik 90- 140 zł

Mi zrobil tokarz i tobie proponuje go wyciagnac i zaniesc do tokarza , mi wujek robil i za free , sruba chartowana i bedzie lux. sam walek gdzies kosztowal 40zl, ale sprawdz tez lozyska bo moje byly tak padniete ,ze trzymaly magneto i nie wiedzialem czemu skuter tak gasnie....