Po założeniu cylindra po szlifie 70cm, nowych uszczelek leci woda z pod głowicy. Kompresja jest bardzo dobra, bez sylikonu pomiędzy cylindrem uszczelką a głowicą leci nawet na zgaszonym a z sylikonem leci jak odpalony a jak dodam gazu to jeszcze bardziej. Głowica splanowana, woda czasami leci do cylindra. Proszę o pomoc. Z góry dzięki !

No raczej nic mimo chęci nie pomogę , jak przykładałeś głowicę do cylindra ,, na sucho " nie było prześwitów ? , jakieś uszkodzenia powierzchni styku obejrzyj dokładnie , dobrze dokręcasz , ja na początku każdego sezonu zaglądam do cylindra i zawsze skręcone mam bez wycieku już z 5 razy ten sam cylinder , jak wszystko jest ok. to niema ch...a musi być dobrze

no już kurde nie wiem co jest. tak sobie pomyślałem że sylikon który dałem pomiedzy cylinder a głowice do końca nie wyschł i dlatego tak napieprzało z każdej strony głowicy. Pamiętam że na 50cm też leciało i dałem pomiędzy głowice a cylinder sylikon to nie leciało ale nie pamietam czy czekałem aż sylikon wyschnie. Sam z zawodu mechanika wiem że pod głowice nie daje sie sylikonu bo tam jest takie ciśnienie że poprostu sylikon nie daje rady i nie wytrzymuje takiego ciśnienia ale jak poprzednio miałem 70 to nie leciało ani kropli zaczeło się jak wsadziłem 50 potem wstawiłem znowu 70 i dalej leci. zakleiłem sylikonem i się zobaczy jak coś to napisze.

Bo pewnie Ci co robili Ci z głowica po splanowaniu wygląda jak banan.
Sylikonu się nie daje jak wiesz.
Musisz kupić papiery 600, 1000 (przynajmniej ja na takich robiłem) kładziesz papier na szkle, rozciągasz, najlepiej we 2 robić i ścierasz to tego momentu aż zejdzie brud. Jeśli nie zszedł w jakims miejscu to wiesz gdzie jest krzywy, możesz przyłożyć do szkła i sprawdzić czy nie jest banan.. W serwisówce kymco powinno pisać z jaką siłą powinna być dokręcona głowica, wiadome, że z mniejsza niż cylinder, będzie za mocno to będzie lać. Powinna też być zawszed nowa uszczelka..