Po pierwsze, witam gdyż jestem nowym użytkownikiem tego forum
Niepokoi mnie pewny dźwięk. Po kilku treningach stuntu, a dokładniej 5, usłyszałem ze przy odbijaniu przedni amorek wydaje taki dziwny dźwięk jakby chlipał/zasysał (wbija normalnie). Wcześniej trenowałem 1,5 roku na rowerze, ale mi przestał wystarczać i od niedawna katuje Kymco. Chciałbym to robić bez skapy u starszych i dlatego też każdy dziwny szczegół mnie niepokoi
Zawsze przy odpadaniu staram się jak najbardziej minimalizować siłę uderzenia o ziemię. Może dwa czy trzy razy mocniej uderzyłem o ziemię, bo się z***ałem i wcisnąłem hebel.
Mam nadzieje że to normalna rzecz i nic nie rozdupcyłem lecz dla pewności wolałem zapytać.
Pozdro
Arturo925
Nie masz się raczej czym bać bo to jest dziwięk jak olej tam się przeciska w komorach
Jutro i tak się upewnię czy mi się lagi nie pocą i czy wszystko jest ok (tak dla całkowitego spokoju 
) Pozdro