Mam problem otóż jechałem do dziadka 8km od mojego domu i jakiś 1km przed dziadka miejscem zamieszkania skuter szarpnął i słabnął i po chwili zgasł ;/ Nie mam pojęcia co mogło się stać może wiecie? Po 5 minutach odpalił normalnie na mocy nie stracił jedzie jak jechał jedynie bardzo gorący był ale wiatraczek działał olej jest nie wiem co może się dziać!

_________________

LwG

przypuchł ; [

kosssmo16, ale tak sam z siebie nawet nie miałem full manetki raz 1/3 innym razem pół manetkę na maxa odkręciłem po 5 min jazdy na kilka sekund ;/ a to stało się dużo później!

_________________

LwG

c z tego jak ty nim jechałeś .... mogła pasć pompa oleju i jak bedziesz jeździł to ci sie zatrze i kalapitus ... ja bym go oddał do serwisu ;D

tak jak koledzy z góry mówią dobrze tłok spuchł i się przypiękł teraz będziesz mial problem ze zdjęciem , chyba ze będziesz wybijał albo ściągacz sobie zrobisz i tym sworzen wyciągniesz

barteka242,nie gadaj glupot,ze bedzie mial problem ze zdjeciem bo jak mi puchl to z tak miesiac.Najpierw tak stracil moc i potem gdy sie nagrzal to przerywal ale to bylo jeszcze slabe potem juz bylo gorzej chwile pochodzil,ruszylem i zaczol przerywac no to sie wziolem za rozbieranie i tloczek leciutko wychodzi nawet jak puchnie bo jak jest zimny to powraca do dawnej formy!!!i chodzi jak nowy..

Czyli cylinder do wymiany bo pewnie się przytarł.

_________________

LwG

niekoniecznie cylek do wymiany moze tylko tlok...
u mnie juz tak bylo zle z tlokiem ale cylinder wygladal jak nowka poprostu lustro ale tak musialem kupic cylinder bo gdy zakladalem tlok do starego cylindra to pierscien sie jakims cudem 'zeslizgnol i zrobil ryse w cylindrze..