Witajcie, dziś przytrafił mi się dziwny problem ze skuterem zipp a mianowicie jade sobie, full manetka a tu nagle buu, spada z obrotów i jak nie puszcze manetki to zgaśnie ale co najlepsze jak tak się stanie, puszcze na chwile manetke, to przez chwile ciagnie i za chwile to samo.. Tak jakby nie dostawał wystarczającej ilości paliwa lecz gaźnik jest dobrze wyregulowany, wężyki sprawdzone.. Co moge jeszcze sprawdzić? Kranik??

no najlepiej przeczyść kranik

_________________

Kingway corvette->Aprilia scarabeo->suzuki ts 80->Yamaha Aerox->Cagiva Mito 50

Wpadnij do Roxa
aerox-projek-2013-14r-jest-blackline-t366150-40.html

z kranika leci paliwo dobrze.. Ma ktoś jakies pomysły?! Może cylinder z tłokiem już przytarty albo coś? A jeszcze mam taki pomysł, jeśli gaźnik będzie brudny to może wleje troche benzyny do cylindra i jeśli będzie jechał dobrze to będzie oznaka że gaźnik.. Co wy na to?