Witam...ostatnio coś zaczęło się dziać z moim zippkiem vaporem..rok 2008..wszystko elegancko jadę a tu naglę coś strzeliło z tłumnika i zaczął przerywać.Ustawiałem zawory,kompresja jest dobra,świeca wymieniona,gaźnik regulowany...Motor odpali tylko,że bez gazu i z wyłączonymi światłami.Nie mam akumulatora więc moze cos z tym się dzieje.Ale jak juz odpali to wcisne klamke chamulca to chodzi szybciej i wkręca się na obroty.A jak już klamke chamulca i włącze światla to całkiem szybciej ale ciągle nie wkręca sie..
|