Witam po raz kolejny.Chcę się was poradzić w sprawach elektryki mojego skutera.Otóż po zimie podłączyłem akumulator który wcześniej naładowałem.Skuter odpalał lecz spalona była żarówka lampy tylnej.Kiedy następnego dnia kupiłem identyczną żarówkę i ją wymieniłem cała elektryka padła.Skuter nie odpala z rozrusznika,nie działają kierunkowskazy.Działają tylko światła przednie i tylne niezupełnie ponieważ kiedy nacisnę hamulec to zamiast zapalać się drugie włókno żarówki to ona całkiem gaśnie.Czym to może być spowodowane?/Nie znam się na elektryce i proszę o pomoc.Dodam jeszcze że spod licznika spod plastiku słychać jakby się robiło zwarcie ale kiedy go odkręciłem nie zauważyłem żadnych przepalonych kabli ani nic podobnego.W czym może tkwić problem??