Witam mam problem z wałkiem sprzęgła w tym skuterku.Zaczołem zabawe z polepszeniem osiągów i zaczeły się problemy.Skróciłem tulejke wariatora o 2 mm i złozyłem wszystko jak trzeba(teoretycznie)Po jezdzie testowej okazało się że wałek sprzęgła krzywo chodzi.Wymieniłem simering który jest na wałku bo myślałem że to moze być problem.Objaw jest taki ze jak skuter schodzi z obrotów jest straszny stukot w okolicy tylnego koła.Sprzegło podczas obrotów aż uszkodziło karter(tak jak widać na foto)
.
Nie wiem gdzie szukać problemu.Rozebrałem całą przekładnie ale wszystko wydaje się być ok.Nie wiem czy teraz wymieniać wałek bo moze te zęby sa wyrobione czy coś innego.Proszę o jakieś wskazówki co i jak.Rozbierałem i składałem to już 50 razy i dalej to samo

a jak robiłeś testa to założyłeś pokrywe przekładni bo jak nie to mogło rozwalić łożysko na wałku bo jak pokrywa jest założona to wałek jest potparty w dwóch miejscach

Złozyłem wszystko w kupe i dopiero jechałem.Ale problem był faktycznie w łozysku wałka sprzęgła tym od strony przekładni.Śróbka z podkładką która trzymała łozysko w odpowiednim miescu się zgieła i łozysko miało luzy i waliło sprzęgło o karter.Teraz wszystko poskładane jak trzeba i skuterek śmiga .Prędkość nie jest jeszcze taka jak chciałem ale 65 pomyka.Zmienie jeszcze rolki na wariatorze i może będzie lepiej.

Temat do zamknięcia.