Witam.Mam problem z Zipp Quantum Gt5 2t,a mianowicie nie chce w ogóle palić.Miałem cylinder zmieniany na 70 Yamaha Jog 3kj.Iskra jest na pewno,nówka sztuka zresztą sprawdzałem.Gaźnik był czyszczony, filtr powietrza tak samo.Jeszcze jakiś czas temu udało mi
się odpalić sprzęt ale po półgodzinnym maratonie z starterem ręcznym, przejechałem może z 5 km i skuter zaczął tracić moc stopniowo aż wkońcu zdechł mi na drodze.Od tamtej pory nie udało mi sie już w ogóle go odpalić.Myślałem,że może coś z wałem wkońcu cylinder większy i przebiegu 13000Km ale za czasu gdy jeszcze palił nie usłyszałem żadnego stukania w silniku.
Dawałem mu paliwo prosto w cylinder to delikatnie zaczął łapać(chwilowo)i dalej bez skutku.Wyciągałem zawór membranowy, patrzyłem czy jest szczelina używając szczelinomierza i wszystko się zgadza więc chyba z tym jest dobrze?Świeca po kręceniu jest mokra.
Nie mam pojęcia co z nim zrobić, może coś doradzicie ?
|