Witam. Od dłuższego czasu mam problem z paleniem się żarówek w skuterze Generic Cracker 2004r. Szukałem porad u mechaników, elektryków i żaden z nich niestety nie pomógł. Ostatni elektryk powiedział mi żebym zmienił regulator napięcia, ponieważ zmierzył napięcie w skuterze i wynosiło nawet 16V. Powiedział również, że jeśli ten skuter ma takie skoki napięcia to może być tak że w trakcie jazdy mogą one wynosić nawet 20V (a do skutera wkładam żarówki bańkowe 12V 35/35W). Po wymianie regulatora, odpaleniu skutera żarówka świeciła tak jak się należy, a po lekkim odkręceniu manetki żarówka nagle zaczęła jaśniej świecić i się spaliła (żywotność żarówki w moim skuterze wynosi 4-5 sekund)... Tylna żarówka również mi się pali, zostaje mi tylko światło stopu ale i ono też po pewnym czasie się pali. Przez 2 sezon jeżdżę bez świateł, a najgorsze jest to, że nie mogę pojeździć w nocy... Proszę o pomoc...
nr gg - 3729208
email -
krzychcss@wp.pl
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.