Witam chce kupić Motorower z silnikiem AM6 do 5,500zł i mam do wyboru:

1.Kupić z 2009r. silnik Igła.

2.Kupić szrota za 2000zł i złożyć na Sporcik

Co wybrać.

pierwsza opcja

_________________

Są ludzie i parapety, ale niektórzy na tym forum to ludzie-klamki są...

druga opcja.

_________________

Pomarańczka ;*

druga opcja.

_________________

http://offroadowykiller.cba.pl/

Do mnie bardziej przemawia pierwsza opcja

_________________

Live for the moment...

Pulpecik20, Zastanów się, czy będziesz w stanie utrzymać "Racinga", żebyś potem na forum nie płakał że pali Ci ileś tam litrów.
Jeśli jesteś przygotowany na dość wysokie koszty utrzymania (w porównaniu z serią), to brałbym opcję drugą. Sam sobie wszystko złożysz i wiesz co i jak.
Pierwsza opcja też ma ryzyko. Nie wiesz jak to było użytkowane i jak długo wytrzyma.
Poza tym, do mnie nowe motorowery/skutery jakoś nie przemawiają, bardzo tandetne i plastikowe mi się wydają.

_________________

REGULAMIN FORUM ---> viewtopic.php?t=3

Zależy czego będziesz oczekiwał od tego motorku
Ja bym osobiście wybrał opcję nr 2

_________________

Zajrzyj do mojego CPI

Właśnie tego najbardziej się boje.

To może kupić szrota i go zrobić, ale nie aż tak wysokiej klasy tuningu
Wtedy zostanie Ci jeszcze kasy na utrzymanie

_________________

REGULAMIN FORUM ---> viewtopic.php?t=3

ja bym wolał igłe, niż potem płakac ze cos nie tak

Jak silnik igła to nr. 1.

Opcja 1.

To się tak wydaje, kupisz szrota i zrobisz..
Ale niestety, tylko wydaje.

Kupująć igłe, masz wszystko okej i jeździsz idealnym moto, a z czasem zarobisz i możesz racinga zrobić..

A kupując szrota, wszystko już Ci się będzie sypać i roboty od groma będzie. Wydaje się że zmienisz cylek, wał itp. i będzie okej. Ale przy takim moto zawsze wynika dużo, dużo więcej pracy.

1

_________________

' Żyje by jeździć, jeżdże po to by żyć ' - Malina!

I ♥ STUNT!

Może przesadziłem , na Sporcika składałbym.

Szrot może być nie tylko jako silnik, może być coś z elektryką, główką ramy i co wtedy? Kupisz drugi moto jako dawce? Więcej roboty niż jazdy wtedy będzie.

No to jesli na sporcika składałbyś to zdecydowanie opcja nr 2 wiem to po sobie tez szukałem igły a potem 50cc nie wystarczało i trza było sie bawic wiec moze odrazu lepiej zacząć zabawe w tuning oczywiscie jesli chodzi tylko o silnik

_________________

RS'ka na Full Sporcie Airsal 70cc Zapraszam!!
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=89475

opcja druga

_________________

Moja Apka aprilia-sr-by-dawid137137-t372258-60.html#p2463456

A z resztą ile taki średni racing spali? Z 5,5l jak dobrze wyregulowany?

_________________

Pomarańczka ;*

Ja bym wybrał jeszcze inną opcję . Kupić motorek z np 2005r czy coś takiego do poprawek nawet do ewentualnego malowania, ale z silnikiem igłą . Wtedy można np pomalować na swoje kolory, dodać sporo dodatków, zrobić polerki itp i masz mniejszym kosztem zrobioną igłę niż miał byś ją kupić od razu i zostanie jeszcze kasa na paliwo lub ewentualny tuning, którego ja bym nie robił bo wg mnie robić w 50cc motorowerze tuning to trochę głupota one i tak mają dobre osiągi i nawet szkoda tych silników .

_________________

Hary ! :
viewtopic.php?t=226138&postdays=0&postorder=asc&start=0

Ninja ! :

kawasaki-ninja-250r-technicznie-sprawna-sesja-t369596.html

klarok, uwierz mi maja dobre osiągi ale i tak to sie nudzi zawsze chcemy wiecej a to tylko 50cc tylko dołożone biegi i to wszystko

_________________

RS'ka na Full Sporcie Airsal 70cc Zapraszam!!
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=89475

Takie gadanie. Jak kupujesz igłę i sprawdzasz wszystko i jest idealnie, to zawsze po pewnym czasie cuś tam wyjdzie, nie ma opcji, zwłaszcza w SMkach i enduro, bo to jest moto nie tylko na asfalt, a i w igiełce "ścigaczu" też jakieś pęknięte lusterko, zjechane manetki się trafią.

A w szrocie to się tylko tak wydaje, że kupisz i zrobisz i jeszcze hajsu Ci zostanie na tuning. Łożyska, rama, elektryka, skrzynia biegów. To wszystko kosztuje, jak jest zepsute, a w szrocie coś na pewno znajdziesz. Szrot bez takich usterek to nie szrot i już się jako tako ceni.