Cześc. Jakiś czas temu sprzedałem skuter, lecz kupujący powiedział że niema pieniędzy i że teraz da zaliczkę(300zł), a po skuter przyjedzie pod koniec miesiące, następnie gdy się z nim skontaktowałem przedłużył o jeszcze jeden miesiąc. Gdy teraz próbuje się z nim skontaktowac, nieodpowiada. Podpisaliśmy tylko taki papierek " Dano zaliczkę 300zł, reszta przy odbiorze skutera" i data oraz podpisy. I co teraz? Czy zaliczka ma jakąś określoną ważnośc, i po jakimś czasie przepada, i mogę skuter sprzedac jeszcze raz? Na tej umowie nie ma napisane za jaką cene sprzedam ten skuter, to znaczy że mogę teraz powiedziec żeby mi zapłacił więcej niż ustaliliśmy, a jak się nie zgadza to zaliczka przepada?

Sprzedawaj jak sie nie odzywa Najwyżej jak sie przypierniczy to mu oddasz te 300 zł

_________________

ZAPRASZAM!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... ea#2070390

Umowa słowna jest taka sama jak umowa normalna wiec skoro powiedział do konca miesiąca to pod koniec miesiaca to juz są twoje pieniażki

_________________

Nie ma rzeczy niemożliwych są tylko niewykonalne

totalover, No ale nigdzie nie ma potwierdzenia że on tak powiedział, chyba że liczy się rozmowa gg w której jego syn odwlekł do 20.05.

Pieniądze są już Twoje. Możesz na luzie wystawić gdzieś skuter i go sprzedać.

_________________

Aprilia Sr project by Mateq
viewtopic.php?t=269518&start=0

A jeśli gość się odnajdzie i będzie się sapał i będzie chciał gdzieś to zgłaszać to co mam mu powiedzieć?

ale zaliczka nie jest ważna 2 miesiące, umawiał się na miesiąc to tyle ona jest ważna, równie dobrze za przedłużenie o kolejny miesiąc powinien dać kolejne 300zł.

_________________

Aprilia Sr project by Mateq
viewtopic.php?t=269518&start=0

Jeśli nie masz na tym kwitku napisane że zaliczka przepada po ustalonym terminie odbioru skuterka, to będziesz musial ja zwrócic i to bym ci proponował zrobic[skontaktuj się z nim] i oddaj kasę jak nie chce kupowac i sprzedaj skuter

zrob tak jak się umawialiście ;P Daj mu 3dni dłużej tak od siebie żeby było fer i jak nie ma reszty hajsu to sprzedaj i jestes 300 do przodu

_________________

sebek_97, Zadzwon do kolesia i sie spytaj czy bierze czy nie jak bierze to ma byc w ciągu 7dni po skuter i płaci reszte na miejscu lub jak nie to powiedz ze zaliczka przepada chyba ze odbierze ja w ciągu 3-7dni (tyle ile chcesz) i sprzedajesz komus innemy

_________________

Keeway Flash
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=262885

W przypadku odstąpienia od umowy przez stronę, która pobrała zaliczkę, kwota zaliczki musi zostać zwrócona odbiorcy sprzętu. Z kolei jeżeli stroną rezygnującą z umowy jest osoba, która wpłaciła zaliczkę, osoba ta może zażądać zwrotu zaliczki. Konsekwencja niedotrzymania warunków umowy jest zatem prosta – kwota zaliczki wraca do kupującego.


Zawsze miałem z tym problem - zadatek, czy zaliczka Następnym razem bierz zadatek, bo zadatek możesz zatrzymać, a zaliczkę musisz zwrócić.
Jakbyś nie oddał kasy, to klient może Cię pozwać o to, że nie dotrzymałeś umowy.

Musisz się z nim skontaktować i omówić całą sytuację.

Temat jest mi teraz bardzo dobrze znany, bo sam miałem taki dylemat 3dni temu

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Gość chyba zobaczył ten temat i napisał że jednak nie bierze i że zaliczka zostaje u mnie. Czyli jestem 300zł do przodu

sebek_97, to ciesz się

_________________

ZAPRASZAM!
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... ea#2070390

sebek_97, zrób tak kilka razy i zbierzesz na nowy skuter

_________________

Śledź na bieżąco relacje z mojego garażu na Facebook'u: KLIK