Z góry wiem, że mnóstwo takich tematów było i przepraszam za to, ale... no właśnie. Prawda jest taka, że żaden z tych tematów nie proponuje nic porządnego. Z reguły jest to:
- internet, klikanie w reklamy i tego typu ścierwa, czyli jak wyjąć sobie kilka godzin dziennie z życiorysu zarabiając marnie, lub nie zarabiając nic, bo stronka na której się zarejestrujemy w magiczny sposób znika
- ulotki, czyli sporo czasu, zarobek średni, akurat do tego nic nie mam, sam tego typu pracy poszukuję, ale niestety, niektórzy żądają do tak trywialnej czynności CV, najlepiej jeszcze listu motywacyjnego i takich tam, także nawet tak głupią pracę ciężko znaleźć w wieku 16 lat
- koszenie trawników, wyprowadzanie psów, sialalala, czyli nauka jak to jest czuć się jak akwizytor/świadek jehowy poprzez chodzenie od domu do domu i pytanie ludzi czy potrzebują czegoś, czego nie potrzebują
- i inne raczej nie nadające się do zrealizowania w trakcie roku szkolnym.
Także jak widać, tematy te są mało użyteczne, a ja (i pewnie wielu z Was) potrzebuję kasy. Jak najszybciej i jak najłatwiej oczywiście, w końcu jesteśmy Polakami.
Myślę nad tym od dwóch dni, i nadal niezbyt dużo rzeczy przyszło mi do głowy, aczkolwiek coś tam mam. Ograniczyłem się raczej do wytwarzania jakichś ciekawych rzeczy we własnym zakresie i opychanie tego później na allegro, bo wydaje mi się, że to jest najlepsza opcja, bo materiały do takich zabaw są tanie, robimy kiedy chcemy, sprzedajemy za ile chcemy i takie tam, czyli mamy kontrolę nad tym co robimy, co pozwoli nam nie zawalić roku szkolnego na rzecz zarobienia 50zł.
Problem leży tylko w przedmiotach, jakie można wykonać mając minimalne zaplecze. I dlatego właśnie założyłem ten temat, bo niestety do kreatywnych to ja nie należę a i innym mogą się te pomysły przydać.
To co do tej pory wymyśliłem:
- ozdoby choinkowe (z racji zbliżających się świąt mogą być towarem chodliwym), swego czasu robiłem rzeczy podobne do tych na lekcjach techniki
http://housik.pl/img/papierowabombka5_zaj.gif a na pewno z jakimś poradnikiem z internetu zrobi się coś ciekawego, bo wcale do tego nie potrzeba wielkich zdolności (ja ich nie mam, a dawałem radę)
- karmniki - parę desek, trochę pomysłu, gwoździe, wyżynarka i jazda, nie jest to takie łatwe, ale coś wyjdzie, a idzie zima i ludzie faktycznie kupują karmniki, nawet te wyglądające w bardzo prosty sposób (sprawdzałem
)
no i tu mamy problem, bo to wszystko co wymyśliłem. Także może ktoś kreatywny wpadnie na jakiś pomysł?
DuzyEd
Sprzedajesz i 250zł na czysto , niezła kasa.
