Od początku miałem problem z ciśnieniem w mietkach. Trzymały 3 z 4 , dałem to jedno do uszczelnienia i było ok. Potem znów zaczęło schodzić z 2 i tak w kółko.


No i teraz pytanie czy może ktoś zna nazwę jakiejś dobrej masy/pasty uszczelniającej ? Może są jakieś specjalne do ciężarówek albo coś ? bo chcę to już zrobić na własną rękę , albo zawieźć koła i pastę do wulkanizatora.
Przez myśl przeszło mi nawet kupno dętek , ale podobno się przecierają przy wentylu.


Jak coś to jest 165/40/16 przy 7,5j

_________________

Jacek987, U mnie na praktach uszczelniamy opony, które nie chcą trzymać takim klejem. Moge ci w poniedziałek wieczorem napisać nazwe tego ; ) Po 2-3 minutach łapie, że za ch**ere nie przepuści powietrza. Troche problem jest gdybys to chciał samemu zdjąc czy coś . Jedynie wulkanizator ; )

danny_SR, podziękowałbym za nazwę A uszczelnię to i tak dopiero na sezon


Ten ich zwykły klej nie bardzo chce trzymać

_________________

Miałem kiedyś podobny problem tyle tylko że w skuterze.
Było dużo syfu na łączniu rantu z oponą i schodziło przez noc całe powietrze.
Oddałem do wulkanizacji zdjęli oponę wyczyścili posmarowali pastą i trzyma już z pół roku.
Zobacz w którym miejscu ci to schodzi, zanurz w wodzie.
Może jest felga krzywa albo na maszynce puszcza.
I najlepiej kup pastę montażową letnią bo jest rzadsza.
Np taką:
http://allegro.pl/letnia-pasta-montazow ... 65528.html
W wulkanizacji przeważnie stosują takie.

Power666, Wiem co to naciąg ale mówię co można z tym zrobić.

Są te takie specyfiki co się wpuszcza w oponę (nie wiem czy to pomaga) tylko zastanawia mnie jak to się ma do wyważenia opony.

_________________

ale to jak masz dziure w oponie a nie naciąg ;)

Nie ma takiej możliwości , bo nic mi w kierownicy nie bije


A co do puszczania. Wszystko było ok po uszczelnieniu , do momentu kiedy nie wszedłem " szybciej " w zakręt Od razu z 3 kół zeszło mi po 2 atmosfery Dopompowałem i już schodziło... ale wolno. Kolejny ostry zakręt i znowu ta sama sytuacja i zaczęło schodzić co raz szybciej Opona odkleja się od rantu.


PS: Powietrza na pewno za mało nie pompuję w każdym kole było po 3,5 atm
Oponki są z 2010r. , nankangi , więc idealne pod naciąg ehh...




EDIT: Gdzieś wyczytałem , że ludzie zamiast tamtego specyfiku dają klej do szyb, ale potem problem jest ściągnąć tą oponę

_________________