Siemka. Chcę kupić pistolet lakierniczy.
Dane kompresora:
Ciśnienie


max 8bar

Moc silnika


2,8 KW/ 3,8KM

Częstotliwość


50Hz

Pojemność zbiornika


50L

Wydajność efektywna


205L

Taki pistolet mógłby być?
http://allegro.pl/pistolet-lakierniczy- ... 04931.html
Czy szukać jakiegoś HP i nie pchać się w HVLP?

_________________

Mk3 cabrio na glebie
vw-golf-mk3-cabrio-t337487-480.html

do twojej zabawki bo nie można nazwać tego sprężarką to tylko taki pisolet albo jakiś mini.
http://allegro.pl/iwata-airgunsa-az3-1- ... 18927.html

jak zmieżysz wydajność to max wyjdzie 150l i te śmieszne dane możesz zachować dla siebie.
zużywa on 200l i ok 1 może 2 elementy nim polakierujesz jednorazowo. na więcej nie licz. jak szukasz pistoletu to tylko hp bo one najmniej potrzebują wiatru. prawdziwe hvlp to jest 400 i ponad 400l. ale takie zabawki zaczynają się od 1000zł i to są wtedy hvlp. a do 200zł to jest wszystko hp

Dałoby radę gdyby to był kompresor dwutłokowy o wydajności 350l/min-380l/min.Były kiedyś takie na allegro z "Eurotec" za niecałe 700zł.

człowieku. nie będzie miala zadna chińska psikawka 350l-380 realnej wydajności. o takiej wydajności to sama pompa kosztuje ok 1k i wzwyż i musi mieć minimum silnik 4kw. o tym co ty piszesz to jest w stanie mieć 200l i tyle. ja mam z silnikiem 3kw i ma wydajności ok 300l tylko ja dałem za kompresor 3000zł a nie 700 xD . A poza tym w sprężarce liczy się to żeby nie dawała olejem w powietrze a takie chińskie gó....a dają na potęgę. Wiem że jak kupujecie sobie takie tanie to wmawiacie sobie że jest super i jesteście profesionalistami tylko taki wasz komnpresor nie jest przystpspwany do pracy ciągłej to raz a po 2 trzeba patrzeć na wytrzymałość. Więcej pisał nie będę. Takim kompresorem 50l da się coś pomalować ale musi być odpowiedni pisotlet do tego. Albo taka airgunsa albo jakiś mini tylko firmowy i nie patrzcie na dane producenta chińskich pistoletów bo są one z d..y wzięte. A do lakierowania potrzebujesz jeszcze odpowiedni przewód. Minimum 10mm wewnątrz i dobre filtry bo oczka będę jak nie wiem co. A same dobre filtry to jest 300 zł

Może masz rację ,ale do drobnych elementów spokojnie taki kompresor wystarcza.[Nikt tu nie pisze o otwieraniu lakierni]Mój spokojnie dawał radę przy nakładaniu tapet natryskowych na ściany.Pistolet też nie był jakiś super profesjonalny.Dane kompresora:
- Napięcie znamionowe 230V - 50 Hz

- Pojemność zbiornika - 50l

- Moc 3,1 KW,

- Moc 4,2 KM

- Szybkość obrotów 2850 r/min

- Wydajność 450l/min = realne 300l/min

- Ciśnienie 8bar ( 0,8Mpa )

- Poziom mocy akustycznej 87dB

- waga 38kg

ja też nie mam kompresora do żadnej lakierni tylko do warsztatu. do warsztatu jest idealny. w ciągu dnia włącza się dosłownie kilka razy. jedynie przy wymianie opon no to trochę chodzi. Do domu taki 50l 2 tłokowy jest wystarczający. to muszę przyznać. przy pompowaniu kuł, czy przy kluczu pneumatycznym to nie zależy Ci czy on bierze olej czy nie. najwyżej będziesz dolewał

To że bierze olej to wina [brudnych ,zasyfionych filtrów lub kończących się pierścieni].Jeśli pracujesz nim na co dzień to to można wychwycić, tym bardziej jeśli masz przeźroczysty wąż. Mój za te 700zł kupiłem w 2009r ,więc to nie było mało kasy.Jak na razie pracuje bezawaryjnie.

Kup sobie pistolet za 70zł w PSB Nic innego się nie opłaca, Mam 50l stanley lakierowałem nim traktor to mnie szlak prawie trafił, a kompresor już ledwie zipie

_________________

facebook.pl/weldonespawmichalak
Spawanie TIG. MAG . MMA - aluminium, stal nierdzewna, stal czarna itp

Też mam Tagreda butla 50 jeden tłok i na razie nie narzekam kompresorek spisuje się świetnie fakt że podczas lakierowania cały czas pracuje ale dla własnych potrzeb jest wystarczający Co do guna to mam Sico i polecam

srico xD na 3 które miałem 1 nadawał się do czego kolwiek. sico to można kłaść podkład pod warunkiem że ma równą miotłę. jeden miał tylko znośną ale mi kiedyś poprostu zasechł xD

w pistolecie nie liczy się tylko to że ma zbiornik i coś psiuka tylko szerokość strumienia, to czy jest równy, czy nie bije np bardziej górą. bo takie rzeczy go dyskwalfikują. tanie badziewia są dobre dopóki jakieś srebro się nie trafi do zrobienia. wtedy jest szukanie winy przez co tak wyszło. Jest jeszcze coś takiego jak atomizacja. chińskie padła poprostu leją lakierem. rozbicia rzadnego i najważniejsza w lakierowaniu jest struktura (mora). Nie chodzi w lakierowaniu napewno o to żeby wylać lakier na lustro bo to jest lipa. oczywiście są wyjątki. motocykle i meble. tam jest mile widziane lustro i nigdzie więcej. no i na starych samochodach. były one kiedyś dawno robione praktycznie na gładko

Bartek nie wiem czy chcesz przyszpanowac swoją wiedzą czy co ale moje zdanie jest takie że jak ktoś ma butle 50 za 300 zł to nie kupi do niej pistoletu za 600 zł pomyśl trochę logicznie ...

Moderator ma rację, używałem Sico w sumie idzie tym malować i na pierwsze spotkanie z "lakierowaniem" jest ok. ale nie oczekujmy od niego cudów, nawet pistolet z tej samej kategorii (china power) który posiadam obecnie (Tiger XRP) jest zdecydowanie lepszy nawet nie pierwszy rzut oka gdy trzymamy je w rękach jest wykonany dokładniej. a w pracy też się nim przyjemniej pracuje, ale nie ukrywajmy szału to z nim nie ma.

Co do kompresora to niestety prawda 50l jest dobry do malowania owiewek i małych elementów samochodzie bo nie wyobrażam sobie że np. w połowie dachu miało by zbraknąc powietrza....

Filtry to samo zdarzyło mi sie raz że kompresor wypluł mi wodę która sie w nim zebrałą z powietrza naprawdę może człowieka trafić szlak jak zrobią mu się piękne "dziurki" w klarze...
Aha i jeszcze jedno te małe pseudo filtry za kilka zł. podkręcane pod pistolet radzę sobię odpuścić dostałem kiedyś od kogoś tak szybko jak go załozyłem tak szybko też go zdjąłem bo poza drastycznym zmniejszeniem przepływu to chyba nie przynosił żadnych efektów.

Jeśli o samego guna chodzi jeśli ktoś planuje malowac coś częściej niż jedna owiewka raz w roku niech wyda pieniądze na airgunse przemwia za nią choćby dostępnośc części zamiennych jak dysza i iglica, do chińczyków niestety tego nie uświadczymy.


Co jeszcze zauważyłem czasami w chińczykach podane ciśnienie robocze bywa wzięte z czapy nawet przy tym tigerze podane 2bar jest zan iskie przy 2,5 jest okej,

używam komprsora z silnikiem 3kw, zbiornikiem 200l i przy dłuższym malowaniu chodzi non stop w zasadzie (wyłącza sie dosyć rzadko), także przy 50l przerwa co element jest nieuniniona

_________________


Ku pamięci[*]

ja mam kompresor 50l i bez problemu lakieruję tylko pistolet nie HVLP, tylko HP, bo jednak nie jest to duży kompresor. Kup sobie HP z dyszą 1,4 i git no i tak jak kolega wyżej, jak chcemy tylko prysnąć coś dla siebie ( nie cały samochód ) no to nie warto inwestować w takie guny. Ja mam 3 Auarity i sobie chwalę

_________________




boRy .

Matrix SWAP MINARELLI HORIZONTAL FULL OPTIC TUNING!

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=349323

jak kupujecie pistolety to nie ma różnicy czy to hp. hvlp czy rp bo to jest wszystko jedno. jak kupujecie tanie pistolety to bierzcie który wam się podoba na wygląd

Po pierwsze to niech kolega napisze, do czego ma mu służyć ten pistolet. Nie widziałem nigdzie w temacie, że chce otworzyć lakiernię, więc opisywanie bóg wie czego jest zbędne.

Lakierowałem sobie po elemencie, akrylem, kompresorem Stanley'a (wydajność podawana przez producenta to 250l/min) + pistolet Sico Bronze. Po naczytaniu się takich pierdół jak wyżej też byłem aż zaskoczony, jak dobry jest efekt. Dodam, że nie miałem żadnego filtra ani odwadniacza i nie było przez to żadnego problemu.
Zgodzę się też, że nikt nie będzie kupował pistoletu za 500 czy 1000zł do typowo hobbystycznego zastosowania. Wiadomo, że żaden tani pistolet to nie jest rewelacja, ale nawet na forach lakierniczych, z tych tanich polecali Sico.

_________________

polecali sico użytkownicy co dopiero sobie je kupili. Nie zauważyłeś nic bo nie mogłem i tyle. Uwierz że lakiernik by zauważył, ja się nie uważam. Narazie robię to "hobbystycznie" ale dostrzegam wszystkie wady i potrafię bez problemu znaleźć element lakierowany na samochodzie.

no to kolego zdziwiłbyś się, bo mam HP i HVLP Auarity i jest kolosalna różnica między nimi

_________________




boRy .

Matrix SWAP MINARELLI HORIZONTAL FULL OPTIC TUNING!

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=349323

czym xD dzirurkami w rozpylaczu

nie rozśmieszaj mnie. najpierw sobie znajdź z jaką dokładnością są robione markowe pistolety a te rozpylacze, to wtedy się dowiesz jaka jest różnica.

dla osoby która pierwszy raz widzi pistolet każdy jest idealny.
najpierw znajdź sobie różnice między hvlp a hp. prawdziwe hvlp to jest koszt 1000+
żeby to twoje badziewie lakierowalo to trzeba dać 3.5 bara bo leje. wiem ze ty tego nie widzisz i wcale mnie nie dziwi

bory, Też mam aurite 1.4 hvlp i jestem z niego zadowolony, koszt jakieś 100zł a ogarnia.

_________________

Trzeba Zapier*alać