Siema .
Mam pytanie , brac multivara czy speed controla ( slyszalem ostatnio , ze lutivary to bedziewie ) ???

_________________

Yo !

z tego co czytałem na innym forum to niby w multiwarze powłoka się łuszczy. ja mam polini super speed 9 rulli i bardzo sobie chwalę.a wracając do tematu to nie miałem z żadnym styczności ale raczej bym brał polini sc

_________________

looknij jedynego takiego gas gas-a---> http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=89043

Sprzedam skuter pilne!!!

http://otomoto.pl/piaggio-typhoon-okazj ... 88687.html

Miałem styczność z obydwoma i tak speed control tylko trochę podnosi przyspieszenie, natomiast na vmax nie dał u mnie absolutnie nic, a multivar kupiłem od kolegi używke, który również miał mc2 nrg i poprawił vmax jak i przyspieszenie i to znacznie bardziej jak speed control

mul;tivar zdecydowanie :> Sc mialem na próbe od koleżki i nic nie dal :> a MV dal mi 10 km/h

mi polini sc przy dobrze wyregulowanym napedzie podniosl z 80km/h do 92.

_________________

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny!

to wszystko zależy do jakiego silnika.. Wy piszecie tak, jeden kolega z forum testował sc i multiego u siebie. w s9. akurat sc zdał lepiej egzamin.
ja testowałem w morini, to multivar w sporej mierze odpowiada za przyśpieszenie. lecz vmaxa daje od siebie trochę ;) a sc nie miałem styczności. i to każdy post będzie podobny. ten co ma, chwali.

^DawiD^,
dobrze gadasz ;D
DO ZAMKNIĘCIA !

_________________

Yo !