Witam jestem posiadaczem suzuki gsx 250 83r. i mam pewien problem. W różnych źródłach v max tego motoru oscyluje okolo 140 km/h natomiast moja suzi rozpedza sie do 110 na piatce i wiecej nie chce na szostym biegu nieco spadaja obroty a predkosc sie nie zmienia. po chwili jazdy z moja max predkościa tak jakby mnie odcinalo bo spadaja nagle obtory i zwalniam. Wtedy redukcja i mozna jechac spowrotem.

Jeszcze dodam ze w dowodzie mam wpisane 13kW a z tego co wyczytalem w necie mialy one troszke wiecej mocy. Czy jest taka opcja ze jest on zablokowany? jesli tak to moze ktos mial z tym satycznosc i wie w jaki sposob? prosze o pomoc z gory dziekuje za odpowiedzi

Nie jestem w 100% pewien. Ale w skuterach tak mają (tak jak ty). To jest jakby odcięcie zapłonu, moduł zapłonowy może być zablokowany, ale nie wiem jak to w suzi jest

_________________

Co do mocy to z tego co internet podaje mają po 17KM czyli 12.5kW.
Według mnie zużycie elementów wpływa na jego osiągi. Kiedy był ostatnio robiony jakiś remont ?? 27 lat to już jest dużo jak na motocykl. Kompresja jest ok ??

_________________

Pozdrawiam

objaw słabego sprezania w cylindrze. i tu jestem pewny na 99%. to jest 4T więc tam tłok jest prowadzący , poszukaj pierscieni i rozbierz góre silnika . Sprawdzisz stan podzespołow. bo to juz z tym nic nie zrobisz z zewnatrz , zadna regulacja nie pomoze

_________________

teraz Honda NSR 125
+Wydech nowy ATHENA lepszy od stargo sharka
+Dodatki Carbonowe
+ Oryginalne malowanie
było Derbi senda SM
+ Cylinder z rozwierconymi kanałami
+ gaznik dell'orto + Walc stożek oryginał dell'orto
+ Wydech leovince V6 cross
+ zębatki 12-46

Myciooo odpowiadając na pytanie i tym samym kończąc wszelkie wątpliwości - Mam Suzuki GSX250S '84 r którym jeżdżę na codzień od 2 lat. Jak chcesz cisnąć ile się da to kup sobie coś innego bo to sprzęt klasyczny do spokojnej jazdy lub codziennych dojazdów.

Maksymalna prędkość i to jest absolutny kres tej maszyny to 100-110 km/h więc nie jest niczym zablokowana bo to nie gówniany skuter tylko poważna maszyna z lat '80. Co do spadku obrotów przy w pełni otwartej przepustnicy to jest to normalne - dla tego modelu. Po prostu paliwo nie zdąża nalewać się do komór gaźnikowych bo masz kraniki podciśnieniowe w skrócie większa ilość leci de cylindrów niż zdąża się nalewać z baku - wada konstrukcyjna. Niemniej jednak przy normalnym użytkowaniu jest to niezauważalne newet przy pełnej manecie z biegu na bieg. Problem się pojawia jedynie gdy chcesz jechać dłużej (ok 10-15min) przy w pełni otwartej przepustnicy. A co do mocy maszyna ma 25KM.

Tyle.

Wyluzuj troszkę. Bezsensowny wstęp usunięty/Sadi