Witam otóż mam mały problem z moją cagivą elefant 125 gdy jest zimna pali od strzała mocy jej nie brakuję a gdy się zagrzeje zrobię ok 3km to gaśnie odczekam 5 min jak się ostudzi odpala bez problemu i po kilku km znów to samo.Czego to może być wina ?

_________________

http://forum.mieloch.pl/honda-hm-08r-sm-lecimy-z-projektem-t376123.html

prawie na 100% jestem pewny ze tłok puchnie

A ja jestem na 200% pewien że to nie tłok bo jak zgaśnie to tłoczek gładziutko chodzi jak zawszę coś mi się zdaję że problem tkwi w elektryce.

_________________

http://forum.mieloch.pl/honda-hm-08r-sm-lecimy-z-projektem-t376123.html

tak samo miałem w piździku. Na zimnym odpalal od strzala a na cieplym wcale. Okazało się, że stracił kompresję

_________________


Moja YZF ---> http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=351343

Ale tu jest taki problem że nie ma iskry na ciepłym ;/

_________________

http://forum.mieloch.pl/honda-hm-08r-sm-lecimy-z-projektem-t376123.html