Witam. Moim problemem jest brak iskry w motorze honda ns1. Dałem moto do elektryka który powiedział ze moduł jest zrypany, dalem go do naprawy zapłąciłem za niego 300zł i po założeniu nadal nei mam iskry:(( jak widać straciłem sporo kasy... która niełatwo było mi zdobyć i nei wiem co mam dalej robic... Czym mam sprawdzić czy prąd w ogole dochodzi do modułu, albo czy prąd OD modułu płynie? Bardzo prosze o konkretne i dosyć szczegółowe odpowiedzi. Pisałem na wielu forach lecz nie doszedłem z nimi do porozumienia może tutaj mi ktoś pomoże?
Bardzo prosze i pozdrawiam!

Sprawdziłeś na sam początek stacyjkę,wyłącznik zapłonu przy kierownicy,przewód ,fajkę,świecę i cewkę W/N ?
Jeśli tak to albo coś nie łączy w instalacji albo wina zapłonu lub impulsatora.
Sprawdź czy żaden przewód nie jest przerwany.

Aby sprawdzić czy prąd z modułu idzie na cewkę W/N zrób tak :
Odłącz jeden przewód od cewki W/N(nie chodzi o ten co jest podłączony do masy,masz podłączyć przewód który z modułu idzie do cewki),podepnij do niego miernik napięcia i kopnij energicznie starterem.Sprawdź czy dochodzi tam prąd.

Świece mam nową, stacyjki nie mam pojęcia jak sprawdzić, fajka i cewka była wraz z modułem sprawdzona. Przewody sprawdziłem mniej więcej.
Jest prawdopodobieństwo, że przez złą świece moduł mi się mógł drugi raz zepsuć? a przewód od impulsatora mialem urwany, zlutowałem lecz nie wiem czy poprawnie ponieważ pierwszy raz to robiłem, jestem zdany sam na siebie niestety i nie ma mi kto pomoc

Mogłeś ten przewód źle zlutować.Przez świecę moduł nie mógł się spalić.Jak możesz zrób zdjęcie jak i gdzie go przylutowałeś.Powiem czy Ci poprawnie.

Jasne na jutro zrobię zdjęcie

Edit.
Impulsator fachowca mi zlutowal i nadal nie mam iskry;/ dam go do mechanika, może on coś poradzi.. mi pomysły się juz skończyły..


Edytuj posty!/Suchy