Witam was wszystkich! Jestem nowy na tym forum. Mam problem otóż w tydzień zatarłem dwa cylindry i jedna głowice!! Mam crossa skyteam st50 110ccm. I włożyłem cylinder od 110ccm (ten drugi bo pierwszy na sto procent zatarty) i motor odpalił ale jak dawałem gazu to nic nie miał przyspieszenia ani nic dosłownie podjechał parę metrów i gasł. i nie wiem czy to jest oznaka przytartego cylindra. jeden cylinder zatarłem ponieważ olej mi wyciekł cały i jeździłem bez oleju.. drugi zatarłem ponieważ źle była wsadzona zawleczka od tłoka i wyskoczyła mi do cylindra i zrobiła dziurę. Druga sprawa mogę kupić cylinder 125 i go wadzić? i mam jeszcze trzecią sprawę koleś chce zamienić sie ze mna na aprille rs 90ccm 1996rok 61tyś przebiegu i nie wiadomo kiedy był robiony remont silnika, cylinder 90 jest chiński wsadzony.

Nie zamieniaj się.Taki przebieg I rok to pewnie jakiś paść, elektryka pewnie z dziesięciu kabli łączonych taśmą izolacyjną.A co do zatarcia to na 100% pompa oleju nie pompuje.Zrzuć dekiel I sprzęgło I patrząc na to będziesz miał takie małe gówno przykręcone 3 śrubami na krzyżak, wykręć wszystkie śruby i sprawdź czy są wszystkie tulejki itp.

posiada ktoś zippa nekena 50cc szukam porad odnośnie motocyklu prosze o info :P