Siema
Silniki w lc2, dtr, zx, tzr i tdr są te same więc kupiłem skrzynię biegów od TDR 125, bo moja ma już zaokrąglone tryby.
Wkładam tą skrzynię na miejsce, sprawdzam czy wszystko się kręci - kręci się. Wolałem się upewnić więc tylko samą skrzynie włożyłem i skręciłem kartery razem. Ok dokręcone - wałek zdawczy stoi w miejscu. Drugi się kręci ale z oporem.
Pomyślałem, żeby na ten stary wałek przenieść wszystkie tryby. Tak też zrobiłem wg serwisówki. Po skręceniu znów na sucho zdawczy kręci się, ale biegi bardzo trudno wchodzą. Ruszam wałkiem sprzęgłowym ale nic nie daje. W góre w miare okej wchodziły, ale do dołu w ogóle.
Mogę tą skrzynię całą oddać spowrotem, nie wiem czy jest sens bo przecież powinna pasować prawda?
Jakieś sugestie co mogę zrobić bo mnie szlag trafia..