Mam nadzieje, że wymiana cylindra już raz na zawsze skończy ze wszystkimi problemami jakie mnie dotykają ... Ostatnio zaczeły mi dzwonić pierścienie na tłoku który ma przejechane 500 km i do tego poszła mi uszczelka pod głowicą, tłok mi stanął raz mimo, że temperatura była dobra, a na gładzi cylindra pojawiły sie ryski. Więc powiedziałem sobie dość ! Tym bardziej, że to już ostatni szlif był ^^ Tłok kupiłem meteora, bo nic innego nie było w tym rozmiarze

( heh, ale sie rozpisałem. Wracając do tematu. Który cylinder według was bedzie lepszym\mądrzejszym wyborem ?
Aluminiowy motoforce
http://www.racing-planet.pl/tuning-skut ... 1326abe338
Czy może żeliwny naraku
http://www.racing-planet.pl/tuning-skut ... 1326abe338
Możecie także podawać swoje propozycje, ale cylinder ma być niewyżyłowany ! Nie chce, żeby mi poszedł wał albo korbowód.Bardziej jestem przychylny do tego naraku, ponieważ to żeliwo i zawsze można odratować w razie problemów
