Witam wszystkich. Jestem tu nowy i już mam problem ;D Jakiś miesiąc temu kupiłem skuterek. W ogóle na nim nie jeździłem, bo każdy wie jaka pogoda była do tej pory. W weekend pojechałem na wieś gdzie mam skuter w tej chwili i zrobiłem nim 150 km w dwa dni. Zauważyłem, że bardzo dużo pali. 10l mi spalił na te 150 km... Ja się nie znam na motorach. Gdy go czyściłem potem zauważyłem, że nad główną stopką na takiej jakby tulejce (to jest chyba mocowanie silnika albo tylnego zawieszenia) jest czarny mokry osad i z nad tego skapuje chyba paliwo. Nie wiem co to może być ale chciałbym to jakoś naprawić bo boję się, ze może to mieć potem jakieś gorsze konsekwencje. Ma ktoś może pomysł co to może być ?

Napisałeś nie w tym dziale, ten jest dla motorowerów czyli aprilia rs, derbi senda itd. Dla skuterków jest oddzielnie
a co do tego spalania to faktycznie sporo Ci spala, mojego kolegi speedfight(Seria) pali 4l/100km i leci 81

rozbierz i przeczyść gaźnik możliwe że pływak nie zamyka dopływu paliwa

_________________

http://offroadowykiller.cba.pl/

Ok wielkie dzięki ;] Napiszę ten temat jeszcze w skuterach. Proszę o zamknięcie tutaj tematu i przepraszam za pomyłkę.

Zobacz może kranik, przewody, komora pływakowa.
P.S Nie ten dział

_________________