siemanko mam mały problem taki jechałem sobie i zaczął przerywać noi mi zgasł ;/ Bo sprawdzeniu niby poszła fajka to ją zmieniłem, ale tu zaczął się haczyk latał normalnie do tego czasu puki nie wymieniłem fajki teraz z trudem odpala a tak odpalał za 1 kopem a teraz to musze się nakopać i nie raz nie odpali, a jak odpali to jedzie troche gorzej niż jeździł męczy się tak jakby. I teraz znowu nie chce odpalić, Czy to możliwe że jest spowodowane fajką ? Czy czymś innym ? Prosze o odp i z góry dziękuje ;]

Prawdopodobnie fajką ale zmieniłeś tylko fajkę czy także przewód , być może przewód też się nadaje do wymiany.

_________________

Piszę poprawnie.

tylko fajke i takie mam problemy ;/

Jeżeli przewód wysokiego napięcia wygląda podejrzanie to ja bym go wymienił.Ale przed wymianą przewodu kup nową świece NGK BR9ES najczęstszą przyczyną takich objawów jest świeca kupisz ją za 10zł.

_________________

Piszę poprawnie.

dzięki Sprawdze