Siema
Mam maly problem, otoz od niedawna spala mi sie bezpiecznik w sendzie mam zalozony 8A i gdy biegi zmieniam bardzo spokojnie to sie nic nie dzieje ale gdy zaczynam bardziej mu cisnac to bezpiecznik strzla i nie dzialaja migacze, klakson nie wiem czego jest to powodem
Prosze o szybka pomoc bo taka piekna pogoda a jak tu jezdzic:):)

Tak ogółem to powinien tam być bezpiecznik 10 amperowy no ale różnica jest niewielka.Wydaje mi się ,że coś z regulatorem jest nie tak.

_________________

Piszę poprawnie.

ale regulator wydaje sie sprawny bo skoro wszytsko chodzi gdy wkladam dobry bezpiecznik,a caly czas jezdzilem na 8A i nic nie strzelalo

Jak go odkręcasz na luzie to nic się nie dzieje z bezpiecznikiem ?

_________________

Pozdrawiam

nie gdy dodaje gazu na luzie nawet mocno to nic sie nei dzieje nawet meirzylem napiecie na akumulatorze przy dawaniu gazu i nie wzrasta taylko nawet zmienjszy sie chwilami a gdy jade spokojnie tez nic sie nie dzieje

Cos z regulatorem nie tak albo kable sie poprzecieraly, posprawdzaj wszystki kable i wtyki

A jak sprawdzic czy nawalil regulator?

Cewki albo regulator.

Dodatkowo, oryginalny bezpiecznik według serwisówki to 7,5.

_________________


- Bo?

teraz jak tam pouszczelnialem ta instalacje to jak narazie jak jechlem bezpicznik nie strzelil ale nie rozumiem tego bo przez pierwsze 5 min jady wszystko ok a pozniej glupieje i klakson normalnie dziala a migacze prawie wcale nei siweca nie widac ich tak jakby z amalo napiecia dostawaly a gdy nacisne hamulec to zaswiecaja sie wszytskie kontrolki;/