Witam otóż mam problem z ustawieniem dellorto 21, problem polega na tym że pracuje świetnie ale gdy otwieram więcej przepustnicę choć gdy jest otwarta już na max motorek zaczyna słabnąć... Mam też drugi gaźnik 21 AMAL i na nim problemu tego nie ma z tym że AMAL szaleje i nie potrafi schodzić na wolne obroty ani ich utrzymywać... Wracając do dellorto, jest tak jadąc zwalniam manetkę praca silnika zamienia się w koszmarne "pierdzenie" doprowadza mnie ono do szału

Przebrnąłem przez wszelkie możliwe regulację zaczynając od tego że od razu wymieniłem dyszę z 7X którą poprzedni właściciel zamontował na 82, iglica również była na każdym możliwym poziomie. Mimo wszelkich regulacji nie udało mi się dojść do czystej pracy w każdej partii obrotów... Zauważyłem jedną rzecz, chodzi o bąbelki w wężyku doprowadzającym benzynę pojawiają się one właśnie na wolnych obrotach, dodam że kranik jest zwykły nie podciśnieniowy a króciec to standardowy gumowy z am6. Jestem już powoli załamany regulacją bo sprawdziłem wszystko co było możliwe, połączenia zawór membranowy też jest sprawdzony.
Postanowiłem zrobić kilka zdjęć i zapytać czy nie widzicie w nim żadnych odchyłek.
O to link do fotek.
http://imageshack.us/photo/my-images/20/dsc00008oyf.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/827/dsc00007lj.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/822/dsc00009ck.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/824/dsc00010up.jpg