tak jak w temacie, motor gdy jest zimny ma ładną iskrę, gdy się rozgrzeje iskra jest ale dużo słabsza przez co motor na wyższych obrotach nie chcę jechać. Dodam iż mam problemy z odpaleniem z kopniaka. Na pych pali po przepchaniu 0.5m tylko musi być włączone ssanie. Jeśli postoi 1h po jeździe to też nie chcę palić z kopniaka. Czasami zapali ale muszę włączyć ssanie. Dlaczego tak się może dziać ? Świece wkładałem już 3 więc to nie tu lezy problem

Sprawdź po kolei iskrownik ,moduł ,cewkę ,przewód w/n

_________________

Piszę poprawnie.

marlej, iskra moze byc slabsza bo po rozgrzaniu przewody maja inna oporowosc;) ale nie powinna to byc duza roznica;) moze poprostu masz gaznik zapchany/niewyregulowany?? i na zimnym chodzi oky a jak sie rozgrzeje jest niedobrze

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1462863#1462863 [glow=indigo]<----projekt sendzia WBIJAC ,UPY,POLERKI,TUNING!!!!![/glow]

a co myślicie o źle ustawionym zapłonie ?

Raczej nie ,bo tam nie ma regulacji oprócz tego ,że iskrownik możesz w różnych 3 miejscach przykręcić.Jak moto odpala i dobrze chodzi przez minutę to nie będzie to.Szukaj przyczyny w cewkomodule.

_________________

Piszę poprawnie.