Witam, wczoraj latałem normalnie moją Sendą nie przegrzałem jej ani nic wszystko ok. Chwilę temu odpalam ją z 5min sie rozgrzała no to w droge.. powyżej 6 tyś obr przerywa strzela z tłumika i strasznie kopci na biało wbije 2 jakoś sie rozbuja ok 8 tyś obr wbije 3 i normalnie nic nie strzela leci dalej i nie wiem co jest kaman. Wczoraj było wszystko ok tylko pod koniec jazdy zauważyłem, że zaczęła mi przygasać nie wiem co jest. A i kręcilem coś gaźnikiem i raz się wkręciła normalnie bez strzelania i wgl. Jutro zmierze kompresje

Po pierwsze wyczyść gaźnik.Sprawdź czy ci nie ubywa płynu chłodniczego i oleju w skrzyni.

_________________

Piszę poprawnie.

Płynu nie ubywa, oleju również. Prawdopodobnie gaźnik się rozregulował albo uszczelka pod głowicą ale płynu nie ubywa. Jak go odpale to gaśnie musze mu gaz trzymać - wczoraj tak nie było. Zdjąłem filtr, cały mokry od benzyny jak przystawiam rękę tam gdzie ma być filtr to benzynę cofa.

_________________

Moja Senda 77 Racing!

gumiś, Skoro cofa benzynę to sprawdź czy membrany są szczelne.

bartexc, Są.. Gaźnik mi sie rozregulował, wyjąłem przeczyściłem wyregulowalem bdb nie dymi już tak na biało jak dymił, łądnie sobie trzyma 1,5-2k obr wcześniej na 4 tylko nie gasł teraz już gicior

_________________

Moja Senda 77 Racing!

ale membrany też obczaj bo jak masz paliwo w filtrze to na 90% już się szczelina zrobiła

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=256343