Witam,

Mam problem z Derbi Sendą '00. Otóz wczoraj jeździłem normalnie przez jakąś godzinkę. Potem pojechałem zatankować. Wlałem PB98 oraz olej LUX-10 do 2t (to jest chyba problem, niestety nie było innego). Potem przejechałem jakiś kilometr i nagle motor dostał muła, po dodaniu gazu mulił i nagle zgasł. Potem łapał na popych itd, ale po przejechaniu 10 do 15 metrów było nadal to samo. Dodam, że mogłem nalać tego oleju w za dużej ilości przez co dymił. Po wlaniu benzyny pod świecę zapalił. W czym może być problem? Olej, gaźnik, kranik? Może nie dostaje benzyny i nie chce zapalić? Bo na początku zapalał na popych, ale potem już nie.

Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Najpierw ściągnij gaźnik wyczyść itp.Dalej wymień świece i wlej nowe paliwo z lepszym olejem.

_________________

Piszę poprawnie.