Cze.


Mam TS 50 po szlifie, nowy tłok itp.


Gdy chcę ładnie przyspieszać czyli na max obroty to strasznie przerywa i nie chce wbić się na 8k -.- a kiedyś szedł mi do 12k czyli na maxa.

Wymyłem tez filtr powietrza, wyschnął itp i z obu stron nałożyłem olej do nasączania filtrów powietrza to może przez to przerywa ?

Bo jak mam Aeroxa i stożek Polini Air Box to tam trzeba nasączać i jest wszystko ok...

Przez 2 tyś km lałem olej z orlena za 13zł, ale nie dawno wlałem olej Castrola za 50zł i po prostu się wymieszał w dozowniku z tym za 13zł.

Czy to może być wina tego, że wymieszałem oleje ? Świeca jest bdb.

Co może być nie tak ? Dlaczego przerywa ?

I jeszcze jedno pytanie. Strasznie mi on dymi -.- Jak z fabryki normalnie -.- Jak jest nie rozgrzany to w ogóle jak z fabryki a jak się rozgrzeje to troszkę mniej, ale i tak za mocno ;/ Może dozownik trzeba nastawić, bo za dużo oleju podaje ? Ale jak ? Co może być innego ?

Ma ktoś pojęcie jaka świeca jest odpowiednia do Suzuki TS 50 po szlifie ?

Co zrobić żeby moto odpalało mi za pierwszym razem z kopa jak jest nie rozgrzany, bo muszę albo dużo kopać, albo na pych i od razu łapie.

Tu filmik jak on mi dymi: thefavete.wrzuta.pl/film/7QWf34NV8R5/suzuki_ts._dymiacy_tlumik

Pozdrawiam.

Jeśli jest chłodzony cieczą to może być uszczelka pod głowicą - czasem zdarza się taka przykra niespodzianka. Podociągałeś wszystkie sruby jak składałeś silnik? Bo po jakims czasie jak się ma świerzo złożony silnik warto posprawdzać śruby, włącznie z tymi na szpilkach co trzymaja głowicę.

To nie jest wina oleju (pod warunkiem ze kupiłeś odpowiedni - mixer oil). Dozownik to w ogóle należałoby odłączyć i lać mieszankę do baku --> pewniej --> bezpieczniej.

świeca odpowiednia taka jak w serwisówce, a zeby sprawnie odpalał należy uzyć ssania (joke oczywiście może być to spowodowane niesprawnością o której piszesz. lepiej nie jeździ do póki nie naprawisz, bo coś się może uszkodzić = koszty).

pozdr

Tak jest chłodzony cieczą. Uszczelka głowicy jest nowa.

A ssanie to w ogóle mam jakieś ch***** ;s bo jak włączę ssanie to jedzie max z 50km/h i w ogóle nie ma mocy (ledwo rusza) a i jak jest ssanie włączone to jeśli nie będę trzymał manetki to zgaśnie a gdy nie jest na ssaniu to nie muszę trzymać manetki.

Wyczysc gaznik . Sprawdz kruciec ssacy.
Ssanie sie trzyma do 1 min. Potem motor za bogata mieszanke dostaje i nie spala dobrze przez co gasnie...
po 2 jak zrobiłes szlifa i nowego tłoka to nie krec na wysokie obroty , bo pierscienie zamiast sie ułozyc to przez głowice wyleca .....

Z ta głowica jok XD

_________________

teraz Honda NSR 125
+Wydech nowy ATHENA lepszy od stargo sharka
+Dodatki Carbonowe
+ Oryginalne malowanie
było Derbi senda SM
+ Cylinder z rozwierconymi kanałami
+ gaznik dell'orto + Walc stożek oryginał dell'orto
+ Wydech leovince V6 cross
+ zębatki 12-46

Pierw by musiały świece wypie****** ;D


Ale to przez ten zmieszany olej może przerywać albo przez ten filtr nasączony sprayem do nasączania olejów ?

Jesli to alu to na poczatku warto dawac przez mala chwile max obroty wlasnie po to, zeby pierscionki sie lepiej osadzily.

Przetestowalem na swoim moto

_________________

~~PEUGEOT FOX 50 CC~~
~Wydech giannelli~
~TnT stozek~
~50 kg wagi~
~Nowy nicasil+tłok+pierscionki 130km zrobione~

~~~~W planach~~~~~
*Wario Hebo NG

To żeliwo. Przecież był szlif robiony to jak może być alu ! OMG ?

To ze uszczelka pod głowicę jest nowa to nie złatwia sprawy. Mogło się z nią coś stać, mogła byc wadliwa albo kiepskiej jakości. Tam na tym filmiku był dym i on był właśnie taki białawy bardziej niż niebieski jak dobrze poznałem. To by bardziej pasowało na to, że spala ciecz chłodzącą. A nie ubywa ci płynu z chłodnicy? Nie śmierdzi on spalinami albo benzyną, albo czy nie jest jakiś tłusty albo czy nie ma tam jakiegoś osadu?

Przez oleje może to teoretycznie być (ten nowy może byc jakiś np niewłaściwy) ale żeby to sprawdzic to wiesz co musisz zrobić. Co do iltra powietrza to sprawdź jak zachowuje się bez niego i będziesz miał odpowiedź. Skontroluj też co z filtrem paliwa, może ma już dosyć.

pozdr

dymić może też i przez ten olej wymieszany zobacz czy nie zważył ci sie olej

_________________

...::::PIAGGIO nrg MC2::::...
...:::''' http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p ... 83''':::...

No też mówię, zeby to sprawdził. Wystarczy kupic olej 2t (no chyba że już ma odpowiedni), zlać to stare, wymyć i zalać nowe. Do tego nie potrzeba uruchamiać ogólnonaukowej dysputy na forum.

No właśnie chodzi o to, że odechciewa mi się nim jeździć, bo strasznie od niego je**** jakimiś spalinami itp ;/ Całę ubrania mi w tym śmierdzą ;s a jak kolega jedzie z tyłu za mną to ma wypaloną kurtkę gdzie nie gdzie taki czarne wypalone kropeczki. Aha i jak moto zostawię w garage to jest trochę pod nim czegoś olej czy nie olej sam nie wiem.


edit: up olej to mi tylko chodzi o przerywanie, bo wcześniej to i tak dymił jak nie wymieszałem oleju.

Edit: bo ten dym i śmierdzenie to było przed remontem a po remoncie doszło te przerywanie ;s


Sorry za miast editnąć to napisałem duble posta, sry.

no bo widzisz właśnie to co tam sie z niego wylewa to może być bardzo istotne tutaj. Dlaczego nie odpisujez na moje pytania, jak mam ci pomóc jak dalej mało wiem o problemie?

Może to przez pompke oleju zwana dozownikiem? Masz pewnie nieodłączoną. Mogło sie coś tam z nią wydarzyć, jak to w motorach, zupełnie zaskakującego, no i 1:0 dla niej. Proponowałbym ja odłączyć poprzez wyjęcie trybu który ja napędza. Być może ma tak dużo oleju w paliwie, że w żaden sposób nie może przepalić, zaszło nagarem... no i sam wiesz. A ma moc?

No i odpisz na moje wszystkie dotychczasowe pytania z tego i wcześniejszych postów w twoim topiku tak żebym mógł zrozumieć, bo bardzo bym chciał ale na razie nie mam jak

pozdrawiam