Dzisiaj jest 22 lip 2025, 22:46



Strefa czasowa UTC+1godz.





Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł: gas gas 50
Post: 21 wrz 2009, 20:12 
*

Rejestracja: 21 wrz 2009, 19:51
Posty: 7
Lokalizacja: Garwolin
Pojazd:
Witam interesują mnie wszyskie informacje o gas gasie 50 , prawdopodobnie posiada silnik jak w gilerze gsm. co mozecie powiedziec o tym silniku i ogólnie o tych motorkasch czy warto go kupić? poszukuje małego porecznego motocykla na dojazdy do pracy i akurat jest taki ładny gas gas na allegro.


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 21 wrz 2009, 21:31 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
Rocznik nie gra roli bo nie jeździ się rocznikiem tylko konkretnym pojazdem. Stan się liczy: jeśli nawet jest nówka sztuka a jest po jakims bachorze, który nic nie wymieniał i dorzynał go, to sam wiesz. Jeśli ten silnik to minarelli am6 to proszę cię bardzo uprzejmie poszukaj w moich postach (pisałem sporo o cenach części, samej koncepcji tego silnika w kontekscie serwisowania go we własnym zakresie).

Do dojazdów do pracy to polecam enduro klasy 125ccm CZTEROSUW koniecznie, bo spalanie będzie małe (np dr 125).

pozdr




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 22 wrz 2009, 19:10 
*

Rejestracja: 21 wrz 2009, 19:51
Posty: 7
Lokalizacja: Garwolin
Pojazd:
Dzieki za odpowiedź
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M1470541
to jest taki model.
silnik to chyba nie minarelli tylko produkcji gillery(tak pisze na innej aukcji gas gasa), według sprzedawcy ma tylko 5 biegów sadze że sie pomylił. troche czytałem o tych silnikach co piszesz i z 80% enduro ma te silniki, a o innych silnikach pisza nie wiele, ogólnie o motorach gas gas niema za duzo informacji.
chetnie kupił bym sobie 125 ale nie mam prawka na motor, chyba ze jakis zajejestrowany na motorower, jestem juz w miare stary to policja moze by sie nie czepiała.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 22 wrz 2009, 19:17 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
Witaj
Ja mam radę: kup sobie DT 125 zarejestrowane na 50ccm. Zapłacisz mniej, rocznik w miarę wyrwiesz, stan też, a jeszcze na prawko starczy (albo na takie kółka supermoto jak ma ten gas gas). Części są do tego, więc starchu nie ma, podobnie jak serwisówki i fora.

No i co 125 to nie 50 :mrgreen: mocniejsze trochę i dziewczyne możesz przewieźć.

pozdr.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 22 wrz 2009, 19:27 
*

Rejestracja: 21 wrz 2009, 19:51
Posty: 7
Lokalizacja: Garwolin
Pojazd:
jak 125 to myślałem nad hondą clr (city fly) ale tego tez za wiele niema, te dr 125 tez sa fajne szczególnie ten nowszy model ale czy wygodnie by było w trasie , jedyny motor jakim jeżdziłem to dziadka Wsk ale jest jak nowa 8 tysiecy przebiegu ma a cyka jak marzenie. i boje sie abym sie nie zawiódł na jakims zjeżdzonymn i zaniedbanym.


Ostatnio zmieniony 24 wrz 2009, 20:05 przez artus4, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 22 wrz 2009, 21:24 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
Ma R Z enie piszemy przez "rz" :wink: zdarza się, popraw i nie przejmuj się.

Powiedz mi, czy chcesz sobie koniecznie skomplikować życie kupując coś, co zmusi cie później, żebyś do wróżki chodził pytac gdzie do tego części kupisz??? A zakupem się nie przejumuj, wystarczy się trochę znac albo wziąść kogoś bardziej doświadczonego, np twojego Szanownego Dziadka, właściciela tej ładnej wsk (na pewno nie odmówi wnuczkowi jak poprosisz, a podczas zakupu jego lat doświadczeń z motorami nie zastapisz swoim entuzjazmem, zresztą warto nie byc samemu wypłacając większe sumy).

Słuchaj, chciałbym ci słuzyć wiedzą i wszystko ładnie wyłożyć, ale właśnie naprodukowałem sie w tym wątku:

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... sc&start=0

a dla ciebie miałbym właściwie podobne jeśli nie te same rady... Byłbym więc wdzięczny gdybys go przeczytał, a następnie pytał o to, czego tam nie było a co mógłbym w miarę posiadanej wiedzy napisać.

pozdrawiam.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 wrz 2009, 20:48 
*

Rejestracja: 21 wrz 2009, 19:51
Posty: 7
Lokalizacja: Garwolin
Pojazd:
masz racje nie zwróciłem uwagi na błąd, a on aż w oko kole.
Co do motoru to duzo znajomych juz ma, ale kazdy ścigacze wiec na małym aż ak sie nie znają. A tan gas gas chodzi mni po głowie bo to może byc jakas alternatywa to tych innych motorów. Sam wiesz że wielu woli vw golfa ja tam wole i mam BMW (bez stereotypow) tak samo wielu woli tv LCD a ja mam plazme i też ja sobie bardzo chwale. Z tego rozumowania wychodze ze nie zawsze to co każdy ma jest najlepsze, czasem jest cos innego, ale w które tez warto zainwestować i nie bedzie sie tego żałowało tylko trzeba to dobrze przemysleć.
Dlatego załozyłem temat czy w ogóle ktoś cos wie na temat tego motoru.
Gdzieś pisałeś o pozycji za kierownicą, to tez dla mnie ważne, no i dla mnie to nie szlifierka tylko jakiś taki spokojny motocykly, moze byc z lekkim pazurem ale raczej bede nim podórżował dla frajdy niz aby sie wyszaleć. Ale wychodze z założenia że pod noga nigdy za wiele, nie musze w końcu zawsze kozystac z pełnej mocy. najbardziej bym chcial coś abym mógł smigać i po drodze i po łakach i lasach. Ale takich motorów jest strasznie mało, tdrka, Varaderro, city fly i to prawe koniec, supermoto tez moga byc,, bo choppery te male jakos mi sie niepodobają jedynie gilera cougar. W moim przypadku jest taki jeszcze problem że 50 jeszcze siostry by mogly jeżdzić 125 mogla by byc za mocna albo za ciezki, 50 mają nawet wiecej koni jak wsk do tego te 6 biegów to i moment inaczej sie rozkalada to może do normalnej jazdy by wystarczyło.
kiedyś myślałem nad suzuki gn ale wygląda torhce na przestarzaly motor 2000 rok a tam zazwyczaj chyba bębny z przdu.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 wrz 2009, 21:26 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
Witaj
Z tego co pamiętam to GN ma chyba raczej na pewno ma z przodu tarczę. Mi się bardzo klasyki podobają, a za ideał uważam naszego polskiego Junaka (ale ostatnio drogie są, zresztą zasłużenie).

Anyway, ja też wolę bmw (miałem e30 320i '87 coupe atlantisblau, bardzo sobie chwaliłem ale to nie jest samochód do dojazdów do pracy) i nie lubie lcd (preferuje technike kineskopową z racji wysokiej ceny plazmy). Motocykl sportowy typu ścigacz nie jest dobry na pierwszy sprzęt, nawet taki o pojemności 125 2t, bo jest trochę za szybki i kusi...

Co do klasyków i enduro 125 ccm to one są jak motorowery. Motorower z silnikiem am6 minarelli ma średnio 80 kg masy własnej (Aprilia RX mojego młodszego brata tak ma w dowodzie), natomiast taka dr 125 ma 100 kg. Motocykl z silnikiem 125 może mieć maksymalnie ze 120 kg.

Masa tekiego rzędu nie jest problemem. Większym wyzwaniem będzie tutaj (przypadku twoich sióstr) poradzenie sobie ze zmianą biegów. Nie wiem w jakim te panie są wieku, bo moze lepiej powierzyć im na przykład skuter lub quada bez biegów. Zresztą to już musicie okreslić między sobą.

Jednak to co chcialbym ci przekazac w tej wypowiedzi, to to, żebyś trzymał sie z dala od takich "potworów" 50ccm. Przeklniesz je zaraz po zakupie, bo jeśli go dokonasz, to wcale nie będzie to przemyslane. I nie porównuj ich do wsk, bo w nich wszystko jest mniejsze i mniej wytrzymałe. Nawet jeśli nie masz 16 czy nawet 18 lat, wybierz 125ccm z rej. na 50ccm.

Pozdrawiam.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 wrz 2009, 21:47 
*

Rejestracja: 21 wrz 2009, 19:51
Posty: 7
Lokalizacja: Garwolin
Pojazd:
Dziekuje ci bardzo za pomoc jesteś bardzo przydatny, ale jakoś patrze na allegro i nic dla siebie znalesc nie moge.
ja mam 520i kiedys miało to 220 koni bo w sportowej wersji teraz tylko 150 więc szalec mam czym, a przy mojej jeżdzi też duzo nie spali, ale ostatnio napadło mnie na te motorki i tak przeglądam codzienie.
siostry wsk jezdza to i tym moze dały by rade. a myslałem że jak znudzi mi sie jazda i morek będzie za mały to ja kupie coś wiekszego a któras będzie nim sobie dojeżdzać do szkoły. mam 24 ale to by był raczej pierwszy motocykl nigdy wiekszym nie jezdziłem dlatego chce najpierw cos małego zanim prawko zrobie.
Pozdrwawiam




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 24 wrz 2009, 23:02 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
Witaj ponownie, dobrze ze podajesz wiek (jesteśmy prawie równieśnikami, my wśród tylu młodszych userów... ja na swoją obrone dodam, ze trafiłem tu z powodu motoroweru brata :ups: paru osobom pomogłem, i tak jakos tu zaglądam, ale musze z tym skończyc!)

Posłuchaj, w twoim wieku masz juz odpowiednią masę i wzrost. Być moze nie widziałeś do tej pory na zywo takiego enduro 50ccm i nie miałeś okazji sie przejechać. To motorek dla chłopca w wieku góra 16 lat. Nawet wyczynowe crossówki o poj. 65 ccm maja pod 30 KM, a tacy właśnie juniorzy się nimi ścigają (Zjednoczeni Stryków, bywa sie czasem... :wink: ). Rozwiązania konstrukcyjne w nim zawarte są po prostu bardzo delikatne. Gdybys tylko mógł zobaczyć imbusy, którymi skręcane sa kartery lub plastikowe elementy gaźnika... Zgroza. Wueska "3" jest sto razy lepiej przemyslana, stąd własnie często spotyka się egzemplarze tak masakrycznie zaniedbane, i mimo to jeżdżą! W przypadku takiej 50ccm o takich naruszeniach instrukcji serwisowych nie ma co nawet marzyć, nie dość ze nie będzie jeździc to po prostu nie da się wtedy uruchomić. Trawłość elementów będzie też bardzo ważna, jeśli z pojazdu mają korzystac różne osoby (ze względu na różny poziom umiejetność, różne style jazdy). Mam tu na myśli gównie skrzynkę biegów i sprzęgło. Od niedawna serwisuje bratu młodszemu (bo nasza wspólpraca wyglada tak, ze on jeździ a ja naprawiam) taki silnik, i właśnie te elementy oceniam najgorzej. Skrzynke biegów wymieniałem w lato, sprzęgło też, bo okładziny wyłysiały. Ceny podawałem w moich postach (400/140 zł). Skrzynka biegów jest zbyt filigranowa jak na mase pojazdu i potencjalnego jeźdżca. Co się dziwić, "włoskie" wykonanie.

To jedna sprawa. Po drugie, jeśli masz więcej niz 170 cm wzrostu (a napewno masz), to będziesz na tym wygladał jakbyś buchnął to swojemu dzieciakowi. Zresztą mniejsza o zdanie innych, motocykl ma się dla siebie. Zdaj sobie sprawe z tego, że ta cała gadanina o tym zeby na początek nie wybierać "czterech cylindrów w rzędzie" ma sens, ale jak masz polubic motocykle skoro kupisz motorower?? Za mała pojemność to znów przegięcie w drugą stronę. Ja bym ci plecał przynajmniej 350 4T. Jesteś już po prostu ZA STARY i na motorowery i na 1/8 litra (125ccm). Piszesz mądrze, więc pewnie na codzień tez z ciebie rozsadny gość. Jeśli kupisz coś, co bedzie dla was wszystkich do jeżdżenia, to w myśl zasady "co jest do wszystkiego, to jest do niczego" żadne z was nie będzie miało w tym przyjemności. Dla ciebie będzie za małe, dla sióstr za duże, no i klapa. Siostrom proponowałbym kupic to co pisałem, lub jeśli pełnoletnie to jakis starszy mały samochód.

Jeśli masz czym do pracy jeździć, to na enduro mozesz wsiadać bez prawka (a napewno tymczasowo), no bo kto cię będzie na przełaj po łąkach gonił?? Ja tak ostatnio zrobiłem starż miejską :mrgreen:

Anyway, zrewiduj swoje poglądy. Umów się z jakims sprzedającym z ogłoszenia i niby że kupujesz, pojedź przymierzyć sie do motorka. Doświadczenia zdobyte na takich oględzinach będą bezcenne. No albo jedź na jakąś giełdę motocyklową. My w Łodzi mamy to: http://www.motoweteranbazar.com/
Zobacz czy w pobliżu ciebie czegos takiego nie ma. Zainteresuj się np suzuki dr 350. Poczytaj trochę i pytaj. A zresztą w cenie za którą chciałes kupic tego gas gasa miał bys już nawet drz400. I twoje siostry by na tym ujechały. Ja byłem od ciebie młodszy a na dr 650 śmigałem. No tylko że ja swoją przygodę zacząłem w 1998/99 roku, pod koniec podstawówki. Nie martw się, nadrobisz :mrgreen:

ps: Strasznie męczy mnie jedna sprawa. Czy moge mieć do ciebie pytanie? Jak to mozliwe ze z m50b20 (albo m52b20) dało radę wydusić 220KM?? monster turbo czy stroker jakiś?? O ile pamiętam to to miało 150 KM, bez względu czy vanos czy nie. M-technik zmienia tylko progi i dokładki, wnętrze i zawieszenie, a ///M-Power to już insza inszość (3,6 lub 3,8 L). Z kolei były także kity tuningowe, nawet do m40 (ac schnitzer na przykład). W m20b20 aby miec more power dawało sie barany+przelot + kolektor dolotowy tuningowy, ew. sama przepustnicę od b25 (nie bez walki). Jeździłem e34 m50b25 (miała klimę :mrgreen: ) jakiś czas, nie swoim, i tam nie było za bardzo opcji zeby dojść ze 190 do 220 KM, no chyba że za worek €.

Stad moje pytanie: Jakim sposobem uzyskałeś 220KM???


Ostatnio zmieniony 24 wrz 2009, 23:09 przez MVP, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 wrz 2009, 19:17 
*

Rejestracja: 21 wrz 2009, 19:51
Posty: 7
Lokalizacja: Garwolin
Pojazd:
Witaj
W wolnej chwili popatrze wieksze motorki, moze coś z okolicy jest to bym obejrzał. Ja to dużo filmików o tych 50 się naogladalem, a tam w miare te motorowerki przyśpieszały, ale mądry z ciebie człowiek pewnie dobrze gadasz to i wieksze motorki nie będa moze za mocne.
A co do samochodu to taki kupiłem, podobno z fabryki takie wychodziły. to ma 6 cylindórw to wystarczyło go przeprogramowac aby wiecej paliwa dostawal i zrobiło sie 220 kucy. Ale skrzynia nie wytzrymala i teraz jest 150 tylko, a zę cała rodzina jeżdzi to juz nic nie kombinujemy. to ma jeszcze sport zawieszenie a tak to uboga wersja bez klimy i z marną elektryka. a ten silnik co mamy to bez vanosa jeszcze.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 25 wrz 2009, 20:04 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23 sie 2009, 16:11
Posty: 348
Pojazd:
Co do filmików to nie chcę abys to źle odebrał, ale to żadna wiedza. Weź tez pod uwagę, że nie dosyć, że na filmiku takim przedstawia sie taki motorower w sposób wyolbrzymiający jego moc, to jescze tam wszyscy kierowcy mają po 15 lat i 40-50 kg masy ciała. Nie widac takze, co odbywa sie w środku w silniku np ze skrzynka biegow i sprzęgłem. Przeciez mam taki sprzęt i silnik rozebrałem do ostatniej śrubki, co przeciez pisałem, a i mam jakieś zdjęcia na dowód. Ty po prostu musisz wybrac motocykl.

A co do tej bmw, to nie ma znaczenia że to 6 cylindrów (na plus działa oczywiście to, ze sa w rzędzie, bo jest jedna głowica i w przypadku kuku zwanego remontem wyszystkie wydatki typu rozrząd są razy 1). Jeśli nie było w briefie wpisanej takiej mocy (uzyskanej dzięki jakiejs sensownej i wiarygodnej przeróbce) to musze cię zmartwić, ale zainteresuj sie dobrze przeszłością swojego autka, bo wersje 220 konne 520i nie wychodziły z fabryki nigdy. Logiczny wniosek jaki sie nasuwa to taki, że mniej więcej tyle miał m60b30, czyli 3-litrowa v-ósemka. Czipy Dinana, alpiny i schnitzera tez tyle nie dają (w przypadku 2000ccm ok. 5 KM), a większe wtryski tylko zalewają silnik. Co do skrzyni, to raczej była wymieniana z powodu pałowania, bo skrzynie (juz nie pamiętam czy ZF czy Getragi w tej e34 siedzą, na realoem albo tym drugim trzeba sprawdzić) w bmw przeżywaja silnik.

Co do zawieszenia: przerabiałem to boleśnie na swoim samochodzie i kieszeni. Jeśli to nie m-tech a jakis tam tunning to przy najblizszej okazji wymień na zwykłe. To oczywiście nie jakis nakaz, bo przecież mi nie wolno, ale taka życzliwa sugestia: samochód od razu zacznie jeździć jak na piątke przystało. To wydatek dobrych kilku stów, nawet do 9. Jesli jednak wartoś auta nie jest aż tak duża, nie opłaca się tego robic przed sprzedażą.

LPG?




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 29 wrz 2009, 15:03 
*

Rejestracja: 21 wrz 2009, 19:51
Posty: 7
Lokalizacja: Garwolin
Pojazd:
w brifie w polu kw nic nie piszą, samochód był serwisowany prawie do końca a kupiłem go od osoby która bardzo dobrze znam. To że autem jest bmw to nic dziwnego że ktoś nim szalał bo mało kto jeżdzi dziadkowym tempem w bmw, ale nie jest tak mocno skatowane, sportowe zawieszenie sprawuje sie bardzo dobrze jezdze na nim 3 lata i co najwyżej jest troche za niskie ale mozna sie przyzwyczaic, nie mam zamiaru zmieniac na normalne, skrzynia po kilkunastu latach przeciez moze siaść w końcu w nowszych sie psuje, do tego jest lpg teraz z przeubkami niema co kombinować. A co do sprzedazy to raczej chyba ma u nas dożywiocie.
jezeli 125cc moze miec 40 km, jezeli w formule jedem z silnika 1,5 bez turbo potrafili wyciagnąc 1500 koni to z 2 litów 220 koni nie jest za dużo. tez szuka łem w internecie coś na temat ale nigdzie o czymś takim nie pisze, ale chip jest będe miał keiudys czsa to go podłacze, tylko troche strach bo jest lpg.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Forum zablokowane Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 13 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy