(opis zdarzeń)
odpalam moto jadę fajnie przyspiesza i w ogóle okejaśnie nagle czuje że mi leciutko zwalnia , dobra to redukuje jade dalej i po około 1,2 km zrobił sie słaby to zredukowałem weszedł na wysokie i spuściłem z gazu a tu mi koło zablokowało , jak sprzęgło nacisnąłem to jechał a jak puściłem to blokowało , stanąłem na boku z ciekawości odkręciłem korek chłodnicy buchło parą , odczekałem kilka minut i odpaliłem go na popych (bo na kopkę nie odpalił) dobra jakoś odplił ale ledwo jechał
co jest grane ?

ZAtarty.

_________________

"Normalni unikają ryzyka, a nienormalni stale go poszukują..!"

Tak jak wyżej "zatarty". Co tu dużo mówić po prostu zajechałeś silnik.

_________________

Pozdrawiam

to wyjaśnia sprawę przegrzałeś go i tyle

_________________

NRG MC2 BUDOWA MIDRACE
piaggio-nrg-mc2-by-dejmon94-budowa-midrace-t338427.html

dzisiaj motor odpaliłem na podwórku i pojeździłem trochę , na wolnych obrotach gasł a poza tym to chodził normalnie
zmierzyłem kompresje i się zawiodłem ; ( 0,4 mpa

No czyli wszystko jasne:D

_________________

"Normalni unikają ryzyka, a nienormalni stale go poszukują..!"

Teraz Ci tylko pozostaje wymiana cylindra i tłoka

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Super ...
A jaką kompresje powinien mieć około ?

teoretycznie powinno miec od 7 do 10 ale szczerze mowiac dalem kiedys motor do zmierzenia kompresji i wyszlo im 2 bary , a przy takim sprezaniu nawet bym go nie odpalił ;] a motor jezdzi i to nawet niezle