Cześć wszystkim chcę wam przedstawić całościowy serwis zawieszenia amortyzatora przedniego w skuterze NRG MC 2. Rocznik 1998Podejrzewam, że sytuacja ta występuje również w skuterach Typhoon TPH, NRG MC 1, 2, 3 Gilera Stalker i podobnych, w których stosowano wewnętrzne smarowanie samym smarem.
Główny powód to wymiana uszczelnień i kasacja luzów na lagach poprzez wymianę tulei ślizgowych, wymiana starego smaru.
Zdjęcia robione bez wcześniejszego ściągnięcia dolnych elementów gdzie mocuje się zacisk oraz ośkę. Należy zacząć najpierw od tego. Ja tego nie zrobiłem i na nowo trzeba było wszystko złożyć by wybić te elementy. Należy od spodu wykręcić śruby imbusowe na klucz 6. Same części są mocno osadzone na goleniach, wszelkie psikanie WD-40 nic nie daje. Najlepsza w tym wypadku będzie druga ośka ja taką posiadałem i nie szkoda było mi ją ewentualnie skrzywić. Należy włożyć ją w otwory tak jakby się koło skręcało. Następnie młotek i uderzanie w ośkę jak najbliżej elementów które chcemy ściągnąć. Kilka mocnych uderzeń i oba elementy zeszły.
Kolejny etap to wyciągnięcie uszczelnień, u mnie były mocno uszkodzone potraktowałem je śrubokrętem i nożem.
Poniżej zdjęcia nowych są tu oznaczenia i wymiary, cena 30zł sztuka.
Następnie zobaczymy zabezpieczenie w postaci pierścienia segera.
Do wyciągnięcia zabezpieczeń segera potrzebujemy stosowne szczypce te na zdjęciu jedyne zdały egzamin inne były zbyt grube i nie wchodziły między goleń a półkę. Najlepsza końcówka to ta wygięta pod kątem. Szczypce z allegro Yato YT-2130 w cenie 35zł.
Największą trudnością w całym serwisie jest wyciągnięcie tych pierścieni. Kilka prób zjeżdżania szczypiec z pierścienia i jakoś się udaje. Doszedłem chyba do sporej wprawy i robię to w ten sposób:
*Stawiam amortyzator na stole do góry nogami
*Chwytam miejsce przykręcania ośki koła lewą ręką
*Zapieram się łokciem lewej ręki o półkę od spodu tam gdzie ten otwór z rury
*Prawą ręką biorę szczypce i jak tylko ścisnę pierścień to lewą ręką próbuję jakby wycisnąć goleń do góry.
Ta opcja jest dużo lepsza od samego męczenia się i próby ściśnięcia szczypcami pierścienia i próby jego wyciągnięcia kluczem bo na ogół kończy się to ześlizgnięciem i kolejnym niecenzuralnym słowem
Kiedy uda nam się ta sztuka i wyciągniemy pierwszy pierścień, należy jedną ręką przytrzymać półkę a drugą próbować wyszarpać goleń z półki. W ten sposób uda nam się przesunąć goleń ku wylotowi. Powinna nam się wysunąć pierwsza tuleja ślizgowa. Ukaże nam się drugi pierścień segera który przy wcześniejszej próbie wyszarpania golenia przeskoczy nam w miejsce osadzenia pierwszego pierścienia. Następnie znów bierzemy szczypce i działamy jak przy pierwszym pierścieniu.
Następny etap to wyciągnięcie drugiego golenia gdzie skręcony jest on od góry na półce nakrętką sześciokątną. Nakrętkę wykręcić reszta tak samo jak przy goleniu pierwszym. Nie jest to śruba do spuszczania oleju ani nic takiego, trzyma ona siłownik który osadzony jest wewnątrz golenia służy on chyba do swobodnego powrotu amortyzatora do pozycji wyjściowej po wjeździe w dziurę. Przynajmniej tak mi się wydaje jak oglądam jego działanie. U mnie chyba chodzi ok więc nie wymieniam go, byłby z tym problem. Widzę że należałoby podgrzać goleń na zewnątrz i szybko jakimś ściągaczem spróbować wysunąć siłownik z golenia. Ten etap pomijam. Ale zdj poniżej:
Na zdjęciach widać wszystkie elementy wnętrza obu lag.
Poniżej rozebrane miejsce otworu w półce gdzie była nakrętka. Nakrętka od zewnątrz i od wewnątrz pomiędzy osłona gumowa a w niej tuleja metalowa.
Wyciągnięte golenia są od góry zabezpieczone metalową zatyczką- podkłądką pod główną sprężynę amortyzatora. Głowiłem się jak ta podkładka jest mocowana do golenia, myślałem że jest przyspawana. Okazało się że jest nabita, od wewnątrz posiada 3 garby które tworzą średnicę minimalnie większą od wewnętrznej średnicy golenia i po wbiciu tak się trzymają. Należy je wybić a włożenie poprzez zmrożenie tych elementów w zamrażalce a później gumowy młotek.
Poniżej Główna sprężyna po obu stronach taka sama, nad goleniami w amortyzatorze, oraz w jednym goleniu odbój gumowy (w tym bez siłownika przykręcanego do półki na nakrętkę sześciokątną)
W moim przypadku głównym problemem był luz na goleniach względem półki. Wina leży w tulejach ślizgowych teflonowych które pewnie się wytarły przez długą pracę. Problemem jest ich kupno. Dostępne są w jednym polskim sklepie
https://scooteria.pl/, kontakt serwis@scooteria . pl. Niestety ich cena 105 zł za sztukę plus koszty wysyłki są odstraszające. Postanowiłem poszukać zamienników. Są dwie opcje kupno rurki teflonowej o wewnętrznym wymiarze 30mm i zewnętrznym 38mm lecz znalazłęm tylko (50mm - jest możliwość stoczenia u tokarza na właściwy wymiar)
Druga chyba najlepsza to zakup tulei ślizgowych cylindrycznych iglidurowych w sklepie
https://www.igus.pl/product/3Posiadają oba właściwe wymiary jedynie długość trzeba skorygować. Ale sklep robi to za nas więc posiadamy produkt idealny wydaje się że kilkukrotnie lepszy od oryginału patrząc po opisie i tam gdzie jest stosowana ( jako tuleje ślizgowe w amortyzatorach motocyklowych i rowerowych). Cenowo również wygrywają.
Górne mniejsze tuleje są lepiej spasowane i nie są aż tak ważne w kwestii luzów ponieważ luż występuje na dole goleni. Te tuleje zostawiam. Poniżej zwymiarowane wszystkie ważne elementy.
Oraz schemat z serwisówki
1- całość
2- tego nie wyciągałem chyba ozdoba
3- Główna sprężyna
4- mniejsza sprężyna
5- pierścienie segera zabezpieczenie tulei teflonowej głównej
6- tuleja teflonowa główna
7- brak na zdj
8- uszczelnienie
9- goleń bez wewnętrznego siłownika
10- goleń z siłownikiem
11- uchwyt koła
12- uchwyt koła
13- odbój gumowy
14- podkładka pod sprężynę główną wbijana w goleń- metalowa z garbami od środka
15- pierścienie segera zabezpieczenie tulei teflonowej górnej, mniejszej
16- tuleja teflonowa górna mniejsza
17- guma
18- nakrętka sześciokątna
19- tulejka metalowa
20- podkładka pod nakrętkę ( jest ona na stałe z nakrętką)
21- siłownik w goleni
Oraz strona z częściami org do amorka lecz nie wszystko dostępne a ceny kosmos
http://www.parts-piaggio.com/piaggio-scooters/50-PIAGGIO-SCOOTER/NRG/Before%20200/NRG-MC2/Suspensions-Wheels/Front-fork/699/21/533010062/1391Warto również spojrzeć na wszelakie zastosowanie w skuterze łożysk i tulejek z ich strony
https://www.igus.pl/wpck/15446/ScooterMam nadzieję, że tym postem uda mi się rozwiązać problem wielu osób, które tak jak kiedyś ja miały problem z luzami w amortyzatorze i kupowaniu używanych w coraz to gorszym stanie.