Witam. Od dawana mam problem z moim boosterem. Zaczelo sie od tego ze musiałem zmienic wal. Postanowilem ze.kupie.używany markowy wal . I tak.zrobiłem. Wal nie mial luzow.ani nic ale okazało sie ze.ma zjechały gwint od strony.waria. No to znawcy.doradzili zeby przegwintowac . Tak zrobiłem . i od tamej pory odkrecaa mi sie śruba.. I coś tam zrobiłem.sam nie wiem co i nie ma iskry i chyba iskrownik do.wymiany.
Noi myślę zeby nie piepszyc sie.juz z gwintowaniem sraniem tylko kupieniem nowego walu.razem z lozyskami i simeringami za 120 zł na allegro. Ma ktoś.doczynienia z takim czyms? Nie mam chajsu na nowy markowy a używanego juz chyba nie chce.
Do tego mam china 70 i tłok jest w jest w opłakanym.stanie myślę zeby kupic tłok rms za 80 zł z allegro. Co wy na to?
A i jeszcze iskrownik.raczej.mam do wymiany i znalazłem.china za 40zl miał ktoś taki nie.jest aż taki.zly?
Nie chce kupować jakiś drogich cześci bo booster ma mi służyć do stuntu i do jazdy góra 30 km. I poprostu.szkoda.i.kasy. Proszę.o pomoc.
Rogan
