Witam, dziś dostałem Kingway'a Cobre do zrobienia... Pali od kopnięcia, ale nie ma mocy. Rozpędza się max do 10km/h. Jadąc nie chce się wkręcić na obroty, a do tego przy wkręcaniu się i schodzeniu z obrotów puszcza trochę czarnego dymu. Wykręciłem i wyczyściłem starą świecę z nagaru, w międzyczasie założyłem nową. Po odpaleniu i przejechaniu parudziesięciu metrów świeca jest zaolejona. Domyślam się, że olej dostaje się przez wytarte pierścienie.

I teraz pytania:
czy wystarczy wymiana pierścieni (jak w poprzednim skuterze który robiłem, tyle, że było to 2T) czy do wymiany musi iść cały komplet - cylek, tłok, pierścienie ?

Czy w tym skuterze (lub podobnych chinolach) powinna być gąbka w filtrze powietrza? Właścicielka twierdzi, że nie ma jej odkąd go kupiła, a wg. mnie filtr bez gąbki to żaden filtr.

_________________

Podejmuję się każdych napraw ;]

gąbka była by wskazana w filtrze powietrza
a co do tego oleju nie koniecznie pierścienie mogły uszczelniacze w głowicy puścić albo przez napinacz ucieka
zobacz jaki jest stan cylindra i tłoka a się wszystkiego dowiesz, ale raczej pierścienie i ewentualnie tłok wystarczy

Na życzenie klientki zamówiłem już kpl. - tłok, cylek, pierścienie itp., bo są to śmieszne pieniądze, a skuter chce jeszcze długo użytkować. Podzielę się informacjami jak wszystko wygląda jak pościągam wszystko.

Mam jeszcze pytanie - czym jest ten system SLS - do czego służy, jaki ma wpływ na osiągi/zużycie podzespołów i czy można się tego pozbyć?

_________________

Podejmuję się każdych napraw ;]